TRZEBINIA. Opinia dendrologiczna nie pozostawia złudzeń – rosnącą w Rynku wierzbę białą należy wyciąć. Istnieje duże ryzyko, że za kilka lat drzewo samo umrze.

Z opracowanej na polecenie gminy opinii dendrologicznej, wynika, że prowadzone w ramach rewitalizacji prace mogą przyczynić się do obumarcia drzewa lub jego wywrócenia. Wierzba ma bardzo rozległy i silnie rozbudowany system korzeniowy, sięgający nawet 20 metrów średnicy. Świadczy to o tym, że usilnie poszukuje wody, której obecnie jej brakuje. Roboty ziemne nie ominą korzeni. Uszkodzone, mogą doprowadzić do obumarcia drzewa lub jego wywrócenia w czasie silniejszych wiatrów. Ponadto, część korzeni w rejonie pnia wystaje ponad powierzchnię. Na niektórych widać ubytki, które są siedliskiem wywołujących grzybicę grzybów. To również może doprowadzić do śmierci drzewa.

- Rozsądnym rozwiązaniem będzie wycięcie wierzby i posadzenie w jej miejsce drzewa innego gatunku, które lepiej dostosuje się do warunków panujących w obrębie Rynku. Wkrótce podejmiemy niezbędne procedury, które prawnie pozwolą nam wyciąć drzewo – zapowiada Robert Siwek, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Trzebini.

Zdaniem dendrologa, przygotowującego opinię dla gminy, takim drzewem może być tulipanowiec lub też buk czerwonolistny kolumnowy zwisły.
(AJ)