Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

DNI TRZEBINI 2010. Kayah i niemieckie kiełbaski

27.06.2010 17:12 | 15 komentarzy | 6 823 odsłon | red
Koncert Kayah był największą atrakcją sobotnich obchodów Dni Trzebini. Dopiero jej występ przyciągnął na plac przy ul. Ochronkowej sporo mieszkańców. Zanim wyszła na scenę, nieliczni uczestnicy imprezy przysiadali na trawie słuchając lokalnych zespołów oraz niemieckiej grupy Fast Frindship.
15
DNI TRZEBINI 2010. Kayah i niemieckie kiełbaski
Kayah podczas występu w Trzebini
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Koncert Kayah był największą atrakcją sobotnich obchodów Dni Trzebini. Dopiero jej występ przyciągnął na plac przy ul. Ochronkowej sporo mieszkańców. Zanim wyszła na scenę, nieliczni uczestnicy imprezy przysiadali na trawie słuchając lokalnych zespołów oraz niemieckiej grupy Fast Frindship.

- Bardzo fajne koncerty. Szkoda, że nie przyszło więcej ludzi – mówili Teresa Warzecha i Dominik Dąbrowski z Trzebini.

Przedstawiciele zaprzyjaźnionego z Trzebinią, partnerskiego miasta Bönen w Niemczech, przy specjalnie przygotowanym stoisku, częstowali miejscowymi specjałami, np. kiełbaskami. Tam też ustawiała się największa kolejka zainteresowanych.

Na placu przy Ochronkowej obowiązywał zakaz sprzedaży i picia piwa. Jak dało się słyszeć, to właśnie było powodem niskiej frekwencji. Niektórzy jednak, chowając się przed policją i ochroną, spożywali mocniejsze trunki, w cieniu drzew i nielicznych krzewów.

- Na dni naszego miasta burmistrz sam otwiera beczkę piwa, na znak inauguracji imprez. Jest sporo ogródków piwnych, ale nie ma żadnych burd – mówiła Edelgard Blümel, szefowa wydziału kultury w partnerskim Bönen.

W sobotnie popołudnie wystąpiły lokalne zespoły: LSD, For Sale, Jan Zatos, a także Bordenline.
(e)