Przełom Online
Na autostradzie płonął samochód
CHRZANÓW. Jedenastu strażaków walczyło w niedzielę z pożarem samochodu osobowego z instalacją gazową, który stanął w płomieniach na autostradzie A4.
Do zdarzenia doszło tuż po godz. 13 na 365. kilometrze autostrady A4 (na wysokości chrzanowskiego osiedla Kąty). Do akcji ruszyły dwa zastępy jednostki ratowniczo-gaśniczej. Gdy strażacy dotarli na miejsce, samochód marki Volvo cały stał w płomieniach. Pokryli go specjalną pianą, by nie doszło do wybuchu zamontowanej w nim instalacji gazowej. Pożar ugasili po kilkunastu minutach. Kierowcy nic się nie stało. Zdążył uciec z palącego się wozu.
Na czas akcji gaśniczej pas ruchu w kierunku Krakowa był zablokowany. Przyczyny pożaru bada policja.
(AJ)
Komentarze
3 komentarzy
Do gościa A czy mógłby Pan napisać, gdzie w takim razie palił się ten samochód? Bo informację, że na wysokości osiedla Kąty otrzymałam od strażaków
A te głupole z rzadu wprowadzili nam biedakom obowiązek posiadania gaśnic samochodowych. Kolejny przykład jak się sprawdza 1 kg proszku gaśniczego. Można nim ugasić zapałkę , pozdrawiam.
Samochód ten na pewno nie palił się na wysokości Osiedla "Kąty", to tak w ramach sprostowania.