Przełom Online
Pijany poranek w centrum Chrzanowa
We wtorek rano patrol ruchu drogowego stanął na półtorej godziny w rejonie skrzyżowania ul. Krakowskiej i ul. Garncarskiej w Chrzanowie. Złowił trzech nietrzeźwych kierowców.
- To zatrważająca sytuacja. Nasze apele są jak rzucanie grochem o ścianę - martwi się aspirant sztabowy Robert Matyasik, rzecznik KPP w Chrzanowie.
We wtorek, wczesnym rankiem, patrol ustawił się w rejonie skrzyżowania ul. Krakowskiej i ul. Garncarskiej w Chrzanowie. O godz. 5 został zatrzymany do kontroli kierowca citroena berlingo, 35-letni mieszkaniec Lędzin. Wydmuchał 0,35 promila alkoholu. Delikwent z godz. 6.25, libiążanin w wieku 54 lat, siedzący za „kółkiem” skody felicia, był już bardziej wstawiony. Miał ponad promil w wydychanym powietrzu. „Najlepszy” wynik, bo 1,2 promila, zanotował około godz. 6.45 mężczyzna prowadzący fiata cinquecento, mieszkaniec podkrakowskich Liszek.
- Każdy, kto przykładowo poprzedniego dnia pił alkohol, i rano nie wie, czy może prowadzić pojazd, niech przyjdzie na badanie do najbliższej jednostki policji. To nic nie kosztuje. Wystarczy, że pokaże dowód osobisty lub prawo jazdy, bo każdorazowe użycie alkomatu czy alkosensora musimy zarejestrować - wyjaśnia asp. sztab. Robert Matyasik.
Informuje, że od początku roku zostało zatrzymanych w powiecie chrzanowskim 225 kierowców w stanie nietrzeźwości.
Łukasz Dulowski