W "Przełomie", który ukaże się w środę 23 kwietnia, nasi Czytelnicy znajdą plakat z oficjalnym portretem kanonizacyjnym Jana Pawła II. Ten sam wizerunek papieża mogliśmy zobaczyć wcześniej, podczas beatyfikacji 1 maja 2011 r., na fasadzie Bazyliki św. Piotra w Rzymie.

Portret kanonizacyjny papieża jest oficjalnym wizerunkiem św. Jana Pawła II i jako taki może być umieszczany w świątyniach i w innych miejscach kultu na całym świecie.

Fotografię, która posłużyła za podstawę portretu, wybrał i zatwierdził trzy lata temu Wikariat Rzymu jako portret beatyfikacyjny papieża - Polaka. Wcześniej to zdjęcie nie było nigdzie publikowane. Wizerunek ten został odsłonięty dopiero 1 maja 2011 r. na fasadzie Bazyliki św. Piotra w Rzymie. Ten sam portret tamtego dnia odsłonięty został również na frontonie Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie w formie specjalnej mozaiki utworzonej ze 105.000 zdjęć przysłanych przez wiernych z Polski i z zagranicy (zdjęcia można było wysyłać drogą SMS-ową, a dochód z tej akcji był przeznaczony na budowę Muzeum Jana Pawła II i Kardynała Stefana Wyszyńskiego).

FOTOGRAFIA
Zdjęcie wykonał fotograf Grzegorz Gałązka w lutym 1989 r. w jednej z rzymskich parafii. Jeszcze przed beatyfikacją od postulatora w procesie beatyfikacyjnym Jana Pawła II dowiedział się, że trzeba będzie wybrać oficjalne zdjęcie na beatyfikację. Od tamtej pory przeglądał swoje archiwum pod tym kątem. Pierwotnie Wikariat Rzymu optował za zdjęciem papieża z 1999 r., ale padła propozycja, aby wybrać którąś z wcześniejszych fotografii, na której Jan Paweł II wyglądał młodziej. Dlatego Grzegorz Gałązka jeszcze raz przejrzał swoje archiwum i przedstawił 5 propozycji, z których wybrano tę znaną od trzech lat wszystkim wiernym. Fotografia ta została opracowana technicznie przez współpracującego z Grzegorzem Gałązką grafikiem Giuseppe Savatellim.

Portret, który wykorzystano podczas beatyfikacji Jana Pawła II, Grzegorz Gałązka wykonał w 1989 r., prawdopodobnie podczas spotkania papieża z kilkuletnimi dziećmi. Fotograf nie pamięta już dokładnie okoliczności, które towarzyszyły temu zdjęciu, ani nie potrafi określić, w której dokładnie to było rzymskiej parafii. Na zdjęciu papież ubrany jest w czerwony płaszczyk, zwykłe nakrycie wierzchnie papieża na czas lekkiej, włoskiej zimy.

FOTOGRAF
Grzegorz Gałązka pochodzi z Przespolewa koło Kalisza. Fotografuje od dziewiątego roku życia, kiedy otrzymał w prezencie pierwszy aparat. Z wykształcenia nie jest fotografem, choć ukończył jeden rok studium policealnego o tym kierunku w Warszawie. Przerwał tę naukę, by w 1984 r. wyjechać do Włoch, gdzie miał przygotować album dotyczący Monte Cassino. Zaczął  wtedy wydeptywać ścieżki do Watykanu i zabiegać o oficjalną akredytację, bo jednym z jego marzeń było fotografowanie Ojca Świętego. Tę akredytację udało mu się wkrótce zdobyć, za to album o Monte Cassino przygotował dopiero 20 lat później, w 2004 r.

Grzegorz Gałązka fotografuje przede wszystkim ludzi, często na tle zabytków i ciekawych architektonicznie obiektów. Zdarza mu się robić zdjęcia przyrody. Zrobił ponad milion zdjęć.

- Tutaj chodzi o wszystkie moje zdjęcia, nie tylko te zrobione papieżowi i nie tylko te, które do dzisiaj mam w archiwum - mówi Grzegorz Gałązka.

W swoim dorobku ma 80 albumów ze zdjęciami Jana Pawła II. Uczestniczył w ponad 40 papieskich pielgrzymkach za granicę oraz w wielu wizytacjach parafii i pielgrzymkach papieża po Italii. Jako swój największy autorytet w dziedzinie zawodowej wymienia szwajcarskiego fotografa Freda Meyera, autora słynnego albumu o Watykanie. 

 Autor oficjalnego portretu kanonizacyjnego Jana Pawła II był jedną z nielicznych osób, które w czasie papieskich pielgrzymek oraz wszelkich uroczystości z udziałem Jana Pawła II mogły przebywać w ścisłym otoczeniu papieża. Po śmierci Jana Pawła II fotografował papieża Benedykta XVI, a teraz - jako jeden z kilkudziesięciu akredytowanych fotografów - uwiecznia wizerunek papieża Franciszka. Pod koniec maja będzie towarzyszyć papieżowi Franciszkowi w pielgrzymce do Ziemi Świętej.

PLAKAT
Plakat, który dodamy do "Przełomu", został wydrukowany w nakładzie  200.000 egzemplarzy. Dołączają go największe gazety lokalne w Polsce.

Karol Gapiński