Oświęcim
Dziś mija 81. rocznica pierwszego transportu deportacyjnego słowackich Żydów do KL Auschwitz.

Agnieszka Molenda-Kopijasz Prezes Fundacji Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau oddała cześć przed symbolicznymi oryginalnymi wagonami bydlęcymi na Judenrampe Birkenau. Stojąc w miejscu gdzie Niemcy przywozili transporty deportacyjne z całej ówczesnej okupowanej Europy - uczciła minutą ciszy rocznicę pierwszego transportu oraz wszystkie słowackie ofiary transportów deportacyjnych do Auschwitz. Jak podają źródła, było ich ponad 16 tysięcy kobiet, dzieci mężczyzn. Zapaliła także znicz w imieniu wszystkich Polaków i Słowaków pamiętających tamte tragiczne wydarzenia.
Judenrampe jako miejsce wyładunku transportów deportacyjnych funkcjonowało od wczesnej wiosny 1942 roku do maja 1944 roku. To tu wysiadając z bydlęcych wagonów przed dwoma budynkami obozowych magazynów żywnościowych Fünfkartofellagerhalle und Krautsilo KL Auschwitz-Birkenau (tj. Ziemniaczarkami i Kwaszarnią), przybyli ludzie byli dzieleni w selekcjach na tych, którzy są przydatni dla III Rzeszy i będą pracować w obozie i na tych, którzy od razu zostają skierowani na śmierć do komór gazowych. Przez trzy lata to miejsce stało się
stacją końcową dla około pół miliona przymusowo deportowanych przez Niemców na śmierć więźniów.
Dziś budynkami obozowych magazynów żywnościowych i tym Miejscem Pamięci, opiekuje się Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau. Obydwa oryginalne budynki Fundacja ma w planach odbudować i przywrócić do ich pierwotnego stanu. Powstanie tu jedyne na świecie Muzeum Judenrampe.
źródło: www.auschwitz-podobozy.org
Komentarze
1 komentarz
Pierwszy żydowski transport do Birkenau miał miejsce 15 lutego 1942 r, przybył z Bytomia, ten z 26 marca 1942 r. był jednym z kolejnych, jego skład to 999 kobiet Żydówek i jeden mężczyzna lekarz, również Żyd. Polacy winni celebrować dzień 14 czerwca 1940 roku, wtedy to do Auschwitz dotarł pierwszy transport Polaków, otrzymali oni numery od 31 w górę, niższe były przypisane niemieckim kryminalistom, którzy to mieli tworzyć struktury wewnętrzne obozu zagłady. To właśnie 14 czerwca 1940 roku rozpoczęło się dla Polaków piekło, piekło o którym dzisiaj jakoś dziwnie mało i cicho się mówi.