Przełom Online
Dwie niedziele handlowe w grudniu. Czy czeka nas szał przedświątecznych zakupów?
Sonda
Czy planujesz ograniczyć wydatki na tegoroczne święta?
Jak podaje serwis Monday News, z najnowszego badania postaw konsumenckich wynika, że aż 8 na 10 Polaków zamierza ograniczyć świąteczne wydatki na tegoroczne zakupy produktów spożywczych.
Z kolei 28% respondentów deklaruje przeznaczyć na to kwotę od 101 do 200 zł na jedną osobę. Rok temu ten przedział został wskazany przez co czwartego ankietowanego.
9 na 10 badanych poszuka w sklepach produktów w akcjach rabatowych, czyli więcej niż przed ostatnim Bożym Narodzeniem.
Badanie pokazuje też, że w ramach aktywnego oszczędzania aż 94% osób planuje skorzystać z listy zakupów.
Komentarze
15 komentarzy
kjub1982 - idealnie trafiles... brawo TY! (ps. popieram...)
@ kjub zakaz handlu w niedzielę wprowadziła konkretna opcja polityczna! Jak już to bądź precyzyjny! I jeśli coś tu jest żałosne to właśnie ten zakaz, który cofa nas w rozwoju a nie zwiększa ilości wiernych w kościołach!
No to żeście hamerykę odkryły, widzieliście grabie grabiące od siebie? Pisałem już o tym dawno temu.
kjub, pełna zgoda! Zwłaszcza w czasach gdy takie podejście planktonu daje pełną kontrolę do kierowania nim. I to abstrahując od sympatii politycznych.
Żałosne są te wasze wojenki na temat pisiorów, peowców, tusków, kaczyńskich czy glapińskich. Jesteście intelektualnymi przedszkolakami, iż nie widzicie tego, że kto by nie był przy korycie rypie was bez jakiejkolwiek krępacji. Dramat .
Rzeczywiście, szał zakupów będzie mniejszy niż rok temu, mniej towarów kupimy, więcej za nie zapłacimy. Odczuwalna oszczędność nastąpi wówczas, jeżeli zrezygnujemy z cateringu, własnoręcznie upieczemy świąteczne ciasta i dokonamy przemyślanych zakupów prezentów świątecznych. Jakichkolwiek innych możliwości ograniczenia świątecznego budżetu dopatrzyć się nie potrafię. Cena karpia zwala z nóg. Jak się go wypatroszy, odetnie głowę, ogon i płetwy, to cena kilograma się podwaja.
Dziękujemy Jarosławie! Jesteś Wielki. Ku twojej chwale czynimy pokłony w podzięce że w swojej dobroci pozwoliłeś zadecydować tym co chcą pracować czy iść do pracy a nam darmozjadom czy zrobić zakupy! To mówiłem ja "sutener", nie, nie "suweren" ...!