Nie masz konta? Zarejestruj się

Chrzanów

Trzy tysiące osób przeciw łagodzeniu uchwały antysmogowej w Małopolsce

23.09.2022 17:00 | 9 komentarzy | 4 149 odsłony | Tadeusz Jachnicki

Konsultacje w tej sprawie przeprowadził samorząd wojewódzki.  W czwartek komisja środowiska sejmiku wyraziła jednak inne zdanie od obywateli i opowiedziała się za złagodzeniem przepisów antysmogowych.

9
Trzy tysiące osób przeciw łagodzeniu uchwały antysmogowej w Małopolsce
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas
W otwartych konsultacjach społecznych wzięło udział: 58 organizacji pozarządowych, 43 przedsiębiorców, 56 jednostek administracji, 17 podmiotów naukowych, 3840 osób prywatnych. Przez formularz internetowy wpłynęły 4023 uwagi oznaczone przez autorów jako:

• Pozytywna: 780
• Inna: 244
• Negatywna: 2999

W konsultacjach poza prywatnymi osobami, których była zdecydowana większość, uczestniczyli też przedstawiciele lokalnych samorządów - wójtowie, burmistrzowie, prezydenci czy starostowie.
Dla przykładu 6 starostów opowiedziało się za złagodzeniem przepisów, dwóch było przeciwnego zdania, a 11 w ogóle się nie wypowiedziało, co zgodnie z przepisami zostało uznane za głosy przychylne poluzowaniu przepisów.

Podobnie było w przypadku wójtów i burmistrzów. 64 opowiedziało się za poluzowaniem przepisów, 6 się sprzeciwiło, a 98 nie wyraziło zdania, co uznano za głos na „tak, łagodzimy".

W grupie osób prywatnych 780 również opowiedziało się za złagodzeniem przepisów, ale 2999 było zdecydowanie za pozostawieniem uchwały antysmogowej w obecnym kształcie.

Inną drogą niż przez formularz internetowy wpłynęły m.in.: apele Krakowskiego Alarmu Smogowego wyrażającego sprzeciw wobec planowanych zmian podpisany przez 1330 osób oraz apel wyrażający poparcie projektu zmian i apel o dodatkowe zmiany uchwały antysmogowej przesłane drogą mailową przez 172 osoby.

Apele sprzeciwiające się poluzowaniu przepisów wpłynęły też do wielu radnych.
Oto jeden z nich:

Wprowadzając się 11 lat temu do domu jednorodzinnego w niewielkiej miejscowości na terenie Małopolski, jedną z pierwszych rzeczy, które zrobiliśmy z Mężem, była wymiana obecnego tam "kopciucha" na piec umożliwiający ogrzewanie domu w sposób znacznie mniej obciążający dla środowiska.

Chciałabym przy tym zauważyć, że zarówno Mąż, jak i ja, pracujemy w sektorze publicznym, a więc nie możemy pochwalić się zarobkami na poziomie, na którym taka wymiana pieca nie byłaby dla nas obciążająca finansowo.
Zrobiliśmy to jednak dla dobra wspólnego, żeby nie zanieczyszczać powietrza w naszym otoczeniu.

Pozostali mieszkańcy Małopolski mieli na analogiczną wymianę PIĘĆ LAT czasu, z możliwością uzyskania dofinansowania. W Krakowie, słynącym przecież do niedawna z wyjątkowo złego powietrza, konsekwentne wprowadzenie ostrych ograniczeń w zakresie stosowania paliw stałych i wyeliminowanie pieców bezklasowych zakończyło się ogromnym, godnym naśladowania sukcesem.

Nie chcemy, aby nasze dzieci były poszkodowane względem dzieci z większych miejscowości i gmin, które skutecznie wykorzystały czas przeznaczony na wymianę pieców. Nie można też karać (zdrowotnie!) nas, mieszkańców, za brak skuteczności w działaniu urzędów gmin, które sobie z wymianą pieców nie poradziły, pomimo tego że miały na to 5 lat(!) czasu - zwłaszcza, że płacimy za ich pracę z naszych podatków, oczekując skuteczności w działaniu.

Uczymy dzieci zdrowego trybu życia, obejmującego dużo ruchu na świeżym(!) powietrzu, dzięki czemu chronimy je m.in. przed chorobami cywilizacyjnymi związanymi z nadwagą, często spotykaną już u młodzieży.
Tymczasem co roku przez cały okres jesienno-zimowy byliśmy zmuszeni trzymać dzieci i nas samych w zamkniętych pomieszczeniach, z zamkniętymi oknami i załączonymi prądo-żrącymi oczyszczaczami powietrza, ponieważ oddychanie powietrzem na zewnątrz budynku było niebezpieczne.

Wydłużając możliwość korzystania z tzw. "kopciuchów" o rok Państwo swoimi działaniami skazujecie nas przez kolejne miesiące na konieczność narażania naszego zdrowia przez oddychanie fatalnym powietrzem. Pomysł o odroczeniu wdrożenia uchwały antysmogowej jest wysoce nieodpowiedzialny. My, mieszkańcy Małopolski, czekaliśmy wiele lat na to, aby wreszcie zakazano korzystania pieców bezklasowych, dając Wam swój mandat do podejmowania decyzji w tym zakresie, nie spodziewając się wówczas takiego obrotu sprawy.

Jako przedstawiciel zawodu medycznego oraz czynny wyborca oczekuję od Państwa rozwagi i zaniechania krótkowzroczności w postaci rzekomych oszczędności podczas tegorocznego sezonu grzewczego, które odbiją się z nawiązką na przyszłych kosztach leczenia chorób pogłębiających się z każdym dniem wdychania zanieczyszczonego powietrza przez nas i nasze dzieci oraz związanych z koniecznością pozostania w zamkniętych pomieszczeniach zamiast spędzenia tego czasu na ruchu na świeżym powietrzu.

Wymiana pieców bezklasowych NIE jest jednoznaczna z uniemożliwieniem ogrzewania mieszkań, a jedynie zapewnia, że ogrzewając je, nie będziemy truli bliższych i dalszych sąsiadów.

W związku z powyższym apeluję do Pana o NEGATYWNE zaopiniowanie ZMIANY tzw. uchwały antysmogowej, pozwalającej na wydłużenie czasu możliwości użytkowania przez mieszkańców województwa małopolskiego kotłów bezklasowych.

Z poważaniem
Anna

Nad złagodzeniem uchwały antysmogowej radni sejmiku małopolskiego będą głosować w poniedziałek, 26 września.