Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

"Przełom" proponuje do słuchania: Nergal nieekstremalny

25.09.2022 16:00 | 3 komentarze | 1 082 odsłona | Michał Koryczan

Dziś o Adamie „Nergalu" Darskim. Muzyku, którego działalność od lat wywołuje skrajne emocje. Lider grającej black metal formacji Behemoth jakiś czas temu zaprezentował swoje zupełnie inne, znacznie łagodniejsze oblicze muzyczne, dalekie od ekstremalnego metalu.

3
"Przełom" proponuje do słuchania: Nergal nieekstremalny
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W 2016 roku razem z Johnem Porterem, wokalistą i gitarzystą walijskiego pochodzenia, stworzył projekt Me and That Man. Owocem tej współpracy był album studyjny „Songs of Love and Death". Nie o nim będzie jednak mowa, lecz o drugim wydawnictwie Me and That Man - „New Man, New Songs, Same Shit, Vol. 1". Tym razem już bez Johna Portera.

Adam „Nergal" Darski zaprosił do nagrania bardzo ciekawych gości ze świata muzycznego. Na albumie wokalnie udzielają się m.in. Corey Taylor (Slipknot, Stone Sour), Matt Heafy (Trivium), Sivert Høyem (Madrugada), Mat McNerney (Grave Pleasures), Jérôme Reuter (Rome) czy Jørgen Munkeby (Shining). „Nergala" na wokalu, tak różniącym się od tego, co serwuje w grupie Behemoth, możemy usłyszeć w kawałku „Męstwo", jedynym polskojęzycznym utworze na płycie.

Drugi album Me and That Man to klimatyczna podróż w krainę bluesa, folku, country i rock`n`rolla, nad którą wyraźnie unosi się duch Leonarda Cohena i Nicka Cave`a. Podróż często dosyć mroczna i nostalgiczna, choć nie brakuje tu wokalnej ekspresji, zwłaszcza w „Burning Churches" i „Deep Down South".


Czytaj również

Zobaczcie postęp prac na budowie nowego boiska w Trzebini (WIDEO, ZDJĘCIA)

Złodziej ukradł z samochodu telewizor

Marek Dyszy - syn prezydenckiego chrześniaka

Przyjechał z Poznania, by poczuć klimat Caban Drummer Fest (WIDEO, ZDJĘCIA)

Windą do urzędnika najwcześniej za parę lat

Za nami pierwsze TENczynki, czyli dożynki w Browarze Tenczynek (WIDEO, ZDJĘCIA)