Chrzanów
Obecni burmistrzowie i radni rządzić będą pół roku dłużej niż przewiduje ustawa
- Propozycja PiS jest taka, aby kadencje samorządów, czyli wszystkich organów gmin, powiatów i województw przesunąć do 30 kwietnia 2024 roku. De facto o pół roku dłużej trwałaby kadencja samorządów - powiedział dziś na antenie radia RMF FM Paweł Szefernaker, wiceszef MSWiA.
Prawodopodobne terminy wyborów samorządowych to 7 lub 14 kwietnia 2024 roku. Dlaczego nie mogą się odbyć w w zimie?
- Ci, co mówią, żeby zrobić wybory samorządowe w grudniu, styczniu czy w lutym skazaliby Polaków na to żeby w zaspach, zawieruchach, śniegu najpiękniejsze wybory, takie oddolne na każdym szczeblu najbliżej człowieka odbywały się w zimie w Polsce" - wyjaśnił na antenie.
Warto przypomnieć, że na przełomie maja i czerwca 2024 będą wybory do parlamentu europejskiego.
Jesienią 2023 r. wypada konstytucyjny termin wyborów parlamentarnych (ostatnie odbyły się 13 października 2019 roku).
Tak więc lokalne nie dość, e mają już kadencję ustawowo wydłużoną o rok (z 4 do 5 lat), to teraz dostaną w prezencie kolejne pół roku. Wszystko wskazuje na to, że parlament i prezydent się na to zgodzą.
Dobrze to, czy źle drodzy wyborcy?
Komentarze
4 komentarzy
@AAA - nie można. Dzięki temu, że będą później to PiSiory, które przerżną wybory parlamentarne co się do sejmu i senatu nie dostaną będą próbowali się dostać gdzieś niżej.
A nie można skrócić kadencji?
No to się jeszcze nachapią....
Kwiecień to też nie trafiony termin wyborów samorządowych. W 2024 akurat nie. Ale co jak podczas któryś wyborów wypadną wybory w okolice Wielkanocy? Niektórzy a nawet spora część wyborców jest w rozjazdach. To nie są wybory prezydenckie czy parlamentarne że można załatwić sobie głosowanie gdzieś po drodze. Ja nie widzę nic złego w tym aby wybory odbywały by się zimą. Argument o zaspach jest niepoważny. Kwiecień bywa kapryśny i może się okazać że w Dniu wyborów niemal cały Dzień będzie mocno padać i co wtedy? Wtedy większość też nie pójdzie do urn z takiego podobnego powodu jak opisuje wieceszef MSWiA.