Chełmek
Libiążanin zatrzymał kierowcę, który miał 3,5 promila alkoholu w organizmie
Amatorom jazdy na podwójnym gazie grożą dwa lata więzienia i nawet 60 tys. zł grzywny.

- Libiążanin jechał ulicą Krakowską w Chełmku. Zwrócił uwagę na znajdującego się przed nim seata, którego kierowca wykonywał dziwne manewry. Jazda slalomem sugerowała, że za kierownicą auta może znajdować się osoba nietrzeźwa. Mężczyzna wyprzedził więc pojazd i zwalniając doprowadził do jego zatrzymania. Następnie wysiadł i podbiegł do seata, a kiedy wyczuł od kierowcy woń alkoholu, wyciągnął kluczyki ze stacyjki i powiadomił operatora numeru alarmowego 112 - opisuje Małgorzata Jurecka, rzeczniczka oświęcimskiej policji.
Nietrzeźwym okazał się 60-letni mieszkaniec Chełmka. Wsiadł za kierownicę seata mając w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu. Drogowy przestępca trafił do oświęcimskiej komendy policji.
Grozi mu do 2 lat więzienia, co najmniej trzyletni zakaz kierowania oraz grzywna nawet do 60 tysięcy złotych.
- Na wyróżnienie i szczególne podziękowania zasługuje pan Marcin z Libiąża, który widząc zagrożenie ze strony nietrzeźwego kierowcy, dokonał jego ujęcia - podsumowuje Jurecka.
Dwa dni wcześnie policjanci oświęcimskiej drogówki wyeliminowali z ruchu drogowego innego nietrzeźwego kierowcę.
Tym razem w Bobrku ulicy Księżnej Ogińskiej. 52-letni mieszkaniec Jaworzna jechał, również zygzakiem, fordem transitem. W organizmie miał 1,4 promila alkoholu.
I jemu grozi do 2 lat pozbawienia wolności, co najmniej trzyletni zakaz kierowania oraz grzywna do 60 tysięcy złotych.
Komentarze
3 komentarzy
Szkoda tylko, że dla postrachu podaje się 60 tys. i możliwe, że u czytających działa to na wyobraźnię. Szkoda jednak, że nikt z tych potencjalnych zabójców nie dostanie tych 60 tys. a nawet 50, czy 40. Skończy się na 5 maksymalnie może 10 tysiącach.
Karać... karać...i jeszcze raz karać...za jazdę po alkoholu...
,,wyeliminowali z ruchu drogowego'' - ciekawe co przeszkodzi mu w powtórzeniu tego samego numeru....