Przełom Online
CHRZANÓW. Julia wrzuciła pieniążka, aniołek podziękował
Szopki bożonarodzeniowe, podświetlane i kolorowe, to szczególna frajda dla dzieci. Rodzice albo babcie i dziadkowie, przychodzący z maluchami do kościołów, powinni nie zapomnieć o monetach.
Trzyletnia Julia Pasja przez chwilę oglądała razem z babcią szopkę w chrzanowskiej światyni pw. św. Mikołaja. Szczególnie zainteresował ją aniołek. Podziękował, gdy wrzuciła pieniążka. Dziewczynka uśmiechnęła się od ucha do ucha.
Szopka bożonarodzeniowa przedstawia najczęściej wnętrze stajni betlejemskiej w noc narodzenia Jezusa Chrystusa. Pierwszą taką scenę zaaranżował św. Franciszek w 1223 r. we włoskim Greccio.
W trzebińskim klasztorze Salwatorianów można zobaczyć jedną szopkę w kościele, drugą na zewnątrz. Tym sposobem, nawet gdy kościół jest zamknięty, radość nie znika z twarzy najmłodszych.
Łukasz Dulowski