Przełom Online
CHEŁMEK-GORZÓW-LIBIĄŻ. Ziemia zadrżała trzy razy
Do kopalnianych wstrząsów doszło w nocy z poniedziałku na wtorek oraz we wtorek na granicy Śląska i Małopolski. Drżenia ziemi odczuli m.in. mieszkańcy Libiąża Chełmka i Gorzowa.
Pierwszy ze wstrząsów o sile 1,84 w skali Richtera miał miejsce około północy, drugi, jeszcze mocniejszy - 10 godzin później. Sejsmografy odnotowały dwa stopnie w skali Richtera. Po raz kolejny - jak informują mieszkańcy Gorzowa - ziemia zadrżała kilka minut przed godziną 14.
- O 13:55 na osiedlu Flagówka w Libiążu blokami mocno zakołysało - napisał w mailu do redakcji Emil z Libiąża. Dodał, że szklanki w meblach dzwoniły jak nigdy dotąd.
- Mamy informacje o dwóch pierwszych wstrząsach. O tym sprzed godziny 14 wieści do nas nie dotarły - mówi Jolanta Talarczyk, rzecznik prasowy prezesa Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach. Potwierdza, że drgania były spowodowane eksploatacją kopalni Piast w pokładzie 209 na głębokości 683 metrów pod ziemią.
Do godz. 15.30 do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Chrzanowie nie dotarła żadna informacja od chrzanowian o odczuwalnych skutkach eksploatacji kopalni.
(taj)
Komentarze
1 komentarz
Może my mieszkamy na jakimś wulkanie , hi ,hi ,hi ...