Przełom Online
3 kosmetyczne trendy, na które moda w 2022 roku będzie trwała w najlepsze
Materiał promocyjny
Moda lubi zataczać koło i w nieskończoność przetwarzać dobrze znane triki. Ciężko wymyślić coś, czego wcześniej nie zrobiłby nikt inny. Ważne, by nie ulegać panującym modom bezkrytycznie i zawsze dodać od siebie jakiś indywidualny akcent.
Usta jak tafla wody
Trend wet lips bez wysiłku przeskakuje z sezonu na sezon i prędko nie odpuści. Chodzi o uzyskanie w makijażu ust połysku tak silnego, żeby wargi wyglądały na mokre. Powinny dawać wręcz lustrzane odbicie. Najlepiej, jeśli użyjesz transparentnego błyszczyku, ale bez brokatowych drobinek – to ma być efekt czystego nawilżenia. Tego typu produkt powinien mieć lekką i nielepiącą formułę oraz optycznie wygładzać wargi (taki jest np. błyszczyk Maybelline). Warto poszukać też pomadki powiększającej usta, która w składzie będzie miała: kolagen, kofeinę, miętę, cynamon lub chilli, czyli substancje zwiększające ukrwienie skóry i tym samym gwarantujące wyraźnie pełniejsze wargi.
Totalne rozświetlenie
Działanie którego kosmetyku wizażyści lubią intensyfikować tak bardzo, jak niektórzy zapaleńcy trendów sformułowanie „modna moda”? Oczywiście rozświetlacza. W tym roku powraca ze zdwojoną siłą – i to nie tylko w tradycyjnym konturowaniu twarzy. Zaaplikuj go także na powieki jako zamiennik cienia albo na łuk kupidyna – taki zabieg pozwala optycznie powiększyć usta.
Highlighter dzięki perłowej konsystencji pięknie odbija światło, dając pozór migotliwej mgiełki, w związku z czym profesjonaliści polecają nakładać go również na całe ciało: dekolt, ramiona, ale i nogi, zwłaszcza latem. Trend na błysk połącz przy okazji z modą na naturalność i wypróbuj wegańskie kosmetyki pozbawione chemii. Ecocera rozświetlacz to produkt o jedwabistej konsystencji, zapewniający pożądany mokry blask.
Egzotyczna opalenizna
Moda, trendy… lubią się nieustannie zmieniać. Dopiero co brązową opaleniznę uznawano za niezdrową i kiczowatą, a znów powróciła na salony, zupełnie jak na przełomie lat dwutysięcznych. Oczywiście przesada w żadną stronę nie jest wskazana – najlepiej będzie wyglądała skóra jak po muśnięciu słońcem, a nie nim spalona. Jeśli więc jesteś z natury blada lub nie planujesz tropikalnych wakacji, nie przejmuj się i sięgnij po profesjonalny bronzer do ciała.
Przykładowo St. Tropez pianka to kosmetyk gwiazd. Jest leciutka i idealnie się rozprowadza, nie pozostawiając smug. Szybko wysycha, nie brudzi ubrań, a oprócz doskonałego wyrównania kolorytu także pielęgnuje skórę dzięki zawartości witaminy E.
Materiał promocyjny