Oni klepią to co ktoś im podrzuci, jak Pani Szelichiewicz da info o pijanym rowerzyście, to klepią, jak Bogusz podrzuci maila, to też klepią... Jak Pani z sąsiedztwa Merkury Market zadzwoni to też klepią... Zero inicjatywy własnej, jeżdżenia, drążenia. To już nie jest ta gazeta co kiedyś.

@Marcin nikt z Redakcji jak widać po braku reakcji nie jest takim wywiadem zainteresowany.

Redakcjo Przełomu pociągnijcie temat dalej bo jest bardzo ciekawy dla mieszkańców Chrzanowa i okolic, wielu ma sentyment do lokomotyw, parowozów i innych zabytków techniki które z Fabloku wyjechały, wielu widzi potencjał i przeprowadźcie proszę wywiad z: Prezesem Stowarzyszenia Stacja Chrzanów i Radnym Chrzanowa zarazem a także społecznym konserwatorem zabytków Panem Krzysztofem Brandys, Burmistrzem Chrzanowa Robertem Maciaszek, Dyrektorem Muzeum i o ile to prawda ktoś tu pisał członkiem czy współzałożycielem Stacji Chrzanów Kamilem Bogusz, może fajnie by było aby w wywiadzie wziął udział obecny właściciel Fabloku bo miał zajawkę na historię i tradycję Fabloku - może z tego wyjść naprawdę coś ciekawego, dlaczego się wzbraniacie ?

Dobra, teraz zasadnicze pytanie. Gdzie jest Maciaszek i władze Chrzanowa? Ludzie, ja rozumiem, że Burmistrz jest związany z PO (teraz nawet chyba Hołownią i ma w D miasto, którego nie zna, nie jest z nim związany...), ale przecież bierze kasę od mieszkańców tego miasta i powinien, przepraszam, zesrać się, ale osiągnąć cel. A tu mamy historyczne dla polskiego kolejnictwa miasto a jakiś inny Bogusz pisze, że nie ma kasy na lokomotywę? To co pozostaje? Widły i taczka dla Maciaszka? Mówcie kiedy. Też żeście sobie wybrali burmistrza, gratuluję inteligencji.

Jeden parowóz kilka lat temu wywieźli który był przy budynku dyrekcji Fabloku i nikt się nie przejął specjalnie, teraz pora na kolejny i także nikt nie będzie kopi kruszył, kto by tam zwracał uwagę na dziedzictwo historyczne Chrzanowa, kto by się przejmował tym że w wielu miastach Polski takie parowozy a nawet zwykłe lokomotywy które produkował latami Fablok zdobią i są atrakcjami ale o gorzka ironio nie ich matecznika czyli Chrzanowa - wstyd i indolencja włodarzy nie zna granic.

@stary zgred czy czasem tematu parowozów i lokomotyw w Chrzanowie nie wałkowano od czasów Ryszarda Kosowskiego czyli od dobrych 20 lat? Przecież co innego władza w Chrzanowie a co innego mieszkańcy na Facebooku Przełomu pod artykułem o zabraniu parowozu do Warszawy jest cała masa komentarzy ludzi którzy o tym samym piszą co Ty, myślisz że ktoś z decydentów im odpisał? oni tylko piszą na wybory potem to i powódź może być, ten chrzanowski niedasizm jest straszny!

A jakby do Urzędu Miejskiego ktoś podrzucił projekt ustawienia tej lokomotywy w środku kieszonkowego parku otoczonego łąką kwietną naprzeciw małej tężni, to pieniądze by się jakoś cudownie znalazły? Ruszyć szare komórki miejscy aktywiści.

Stowarzyszenie we Wrocławiu ratuje lokomotywę z Fabloku https://www.rynek-kolejowy.pl/mobile/pomoz-naprawic-pierwsza-lokomotywe-z-serii-sp42-106436.html

@petrus z tego co pamiętam a pisał o tym Przełom dyr Bogusz był jednym z założycieli stowarzyszenia kolejowego stacja Chrzanów stąd trafne pytanie gdzie jest pan prezes tegoż stowarzyszenia i radny zarazem a także formalny społeczny konserwator zabytków pan Brandys, czy dziennikarze nie mają z nim kontaktu choćby gdy obradują radni miejscy?

co to znaczy że dyrektor Bogusz opiekuje się "nieformalnie" lokomotywą, czy instytucja gminna może coś robić nieformalnie?

Makar, takie czasy niestety. W przyszłości człowiek prędzej będzie siedział w pace za brak maseczki albo jak się krzywo spojrzy na jakieś homo-niewiadomo na ulicy, niż za takie jawne wały na miliony cebulionów.

Podziękuj poprzednim władzom, które ustawowo zrobiły tak, że najpierw spłacane są długi bankom, ZUSowi, podatki i firmy a robol na samym końcu, jeśli wystarczy pieniędzy. Nie wystarczyło. Mnie na szczęście wszystko wypłacili, nawet odprawę dostałem, tyle, że ja wyleciałem rok przed upadkiem zakładu w jednym z ostatnich zwolnień grupowych. Do kasy, którą okradli też nie należałem, ale kumpel miał wkładów ponad 10 tysięcy złotych i mu to ukradli. Co z tego, że sprawę wygrał, jak do dziś nie dostał ani grosza. Na syndyka nie patrz, on nie wiadomo jakie miał zamiary a i jemu pewnie kasa się zgadzała. Mnie dziwi tylko jedno, dlaczego nadal nikt nie siedzi za ten zakład i przestępstwa gospodarcze czy kradzież wspomnianych wkładów z kasy, których nie mieli prawa ruszyć, bo to nie były ich pieniądze.

@Makariusz - kpiną dla byłych pracowników jest to ,że syndyk sprzedał Fablok , a do dnia dzisiejszego ( 8 lat ) nie zapłacił wynagrodzeń pracownikom za min. 3 , pomimo posiadanych prawomocnych wyroków sądowych.

Ludzie!!! Pamiętam! FABLOK – kuźnia kadr!!! Pochody pierwszo majowe!!! Ludzie! To Chrzanów!!! Aleja, dworek, już go nie ma!!! Boisko, już go nie ma!!! Rospontowa!!! Kościół! To wszystko FABLOK!!! Ludzie! Pamiętam! Śp. Pryncypał mi dawno temu opowiadał!!! On to widział jak te parowozy wiozły Żydów do Oświęcimia!!! Ksiądz Jakub Kamieński – ratował!!! Wielki Człowiek!!! Dzisiaj??? FABLOK!!! RUINA!!! BRONX!!! Chciałoby się krzyknąć!!! KOMUNO wróć!!! Chłopcy, nie wolno!!! ZARAZA!!!

Bo jak zwykle na gadaniu się kończy. Co oni już nie mieli pytać i czego dociekać...

Pani @Alicja Molenda pisała tutaj w kometarzu w odpowiedzi do ciężarówek Star w Starachowicach pełniących piękna reklamę tradycji miasta przyciągającą turystów j cieszących oko mieszkańców jak poeknienwypelniaja oko mieszkańców, obiecała zajęcie się tematem ,e tak samo może być w Chrzanowie i podpyta burmistrza Maciaszka i Radnego Brandysa jak to parowozy i lokomotywy Fabloku będą prezentować się w różnych miejscach Chrzanowa i nic, a pamiętacie jeszcze w Fabloku był eksponowany jeszcze jeden wąskotorowy parowozik przed siedzibą dyrekcji a dziś jeździ wyremontowany w Koszalinie bo tam się da! Nawet w regulicach stoi lokomotywa Fabloku, podobnie przy drodze z Krakowa do Alwerni wiele ich stoi, ale w Chrzanowie miejsca nie ma? Czy.....?

W artykule zabrakło ,,naczelnego maszynisty,, Chrzanowa, społecznego konserwatora zabytków Radnego Miejskiego który hasłami ochrony zabytków i innymi działaniami wygrał w wyborach oraz Prezesa Stacji Chrzanów który tak pięknie opowiadał na łamach Przełomu o kolejnych parowozach w mieści i nowym muzeum do którego zgromadził ze stowarzyszeniem eksponaty chyba nie trudno o wywiad z nim? Redakcjo Przełomu niech się na Waszych łamach wytłumaczy mieszkańcom o ile ma odwagę.

Można wystawić na Józefie, miejsce reprezentacyjne.

Kupię ją po 50 groszy za kilo................

III "zabrać złoma, pociąć i przetopić na coś pożytecznego" A ty co nowy Balcerowicz?.....

I bardzo dobrze, zabrać złoma, pociąć i przetopić na coś pożytecznego.

Dyrektor Muzeum z mlekiem pod nosem zajmie się graniem w teatrach, to mu dobrze idzie... Przecież ta lokomotywa powinna stać, albo na dawnej zajezdni PKS obok Kauflandu, tam byłaby na widoku, albo gdzieś przy autostradzie, żeby ludzie przejeżdżający A4 ją widzieli.

Już widzę jak się wykazuje, hahahahaha. On przecież sprawę już zamknął: " Dodaje, że ani gminy, ani Muzeum nie byłoby raczej stać na kupno tego parowozu i jego remont. "

I po co był o to całe zawracanie głowy, szukanie najbardziej honorowego i reprezentacyjnego miejsca w Chrzanowie na ulokowanie lokomotywy, twierdzenie, że jest to najbardziej charakterystyczny rys miasta, że mieszkańcy będą się cieszyli bliskością maszyny, często będą ją odwiedzali, i tym podobne inne bzdety. Zbędna - oddać, po wcześniejszym naliczeniu opłaty parkingowej, magazynowej, konserwacyjnej i nie wiem czego tam jeszcze, i zapominamy o istnieniu Fablok-u. Jeżeli jednak lokomotywa ma dla nas jakąś wartość sentymentalną, to próbujemy przejąć ją na własność, choćby z tytułu zasiedzenia, ewentualnie staramy się odkupić, oczywiście pomniejszając cenę o wszelkie koszty, jakie były ponoszone przez lata. A Szanowną Redakcję bardzo proszę, by wyjaśniła swoim czytelnikom, jak to się stało i kto jest odpowiedzialny za to, że nasza lokomotywa przypadła w udziale Warszawie? A i Szanowny Pan Dyrektor Muzeum w Chrzanowie wreszcie ma możliwość wykazania się w poważnej historycznej sprawie.

Jeden zimowy paśnik dla zubożałych samorządowców po ostatnich podwyżkach - tfuuuu - chodzi o tężnie gminne stawiane w idiotycznych miejscach i już by można coś z lokomotywą zrobić. Więcej by pożytku z takiej lokomotywy było jak z tężni zasilanych spalinami czterośladów i nie tylko.

Słusznie. Zostawić złomiarze rozbiorą!

Przestańcie się już na tych nieudacznikach znęcać, oni i tak to mają gdzieś głęboko w .....!!!

Niech się zrzucą samorządowcy, którzy przyznali sobie po 20000 podwyżki....

Po co nam lokomotywa w Chrzanowie jak mamy lokomotywę w berlinie...

Widać tak miasto było zżyte z fabryką, że ma w d..e lokomotywę, ale jak przez ok 60-70 lat fabryka dawała rozwój miastu, to było ok, ale jak trzeba coś dać od siebie, to są podwyżki dla burmistrzów o 100%. Żenada, potem się dziwicie, że nie ma miejsc pracy w Chrzanowie, nie ma nic, bo nie będzie, póki najważniejsze będą podwyżki dla fircyków.

Miasto w którym ok 100lat pracowała pierwsza w Polsce fabryka lokomotyw, nie ma ani jednego eksponatu. To są żarty i kpina z tej legendy, historii miasta i byłych pracowników tego zakładu.

No przecież, że nie stać Chrzanowa na to. Ważniejsze jest topienie kasy w bzdetne inwestycje, kule i podwyżki wynagrodzeń po ok 100%. Kpina i żart.