Przełom Online
CHRZANÓW. Darmowa ślizgawka przy ulicy Kubusia Puchatka
Do otwarcia naturalnej ślizgawki gmina przymierzała się jeszcze przed świętami. Pogoda pokrzyżowała te plany.
- Już wtedy zaczęliśmy tworzyć taflę lodu. Niestety, przyszła odwilż i wszystko spłynęło – przyznaje Stanisław Dusza, wiceburmistrz Chrzanowa.
Po świętach znów chwycił mróz. Od poniedziałku pracownicy Miejskiego Ośrodka Kultury Sportu i Rekreacji wspólnie ze strażakami ochotnikami ponownie przystąpili do budowy lodowiska.
- Jeszcze w środę tafla lodu była zbyt cienka. Zależało nam, by miała grubość przynajmniej czterech centymetrów, dzięki czemu lodowisko nie rozpłynie się przy pierwszej odwilży. Po wylaniu kolejnej warstwy wody cel osiągnęliśmy – dodaje wiceburmistrz Dusza.
Lodowisko otwarto w czwartek. Czynne będzie codziennie w godz. 9-21. Wejście jest bezpłatne. Wypożyczalni łyżew ani instruktora nie ma.
- Obiekt jest ubezpieczony. Każdy jednak wchodzi na własną odpowiedzialność – zaznacza wiceburmistrz Chrzanowa.
(AJ)
Komentarze
2 komentarzy
a gdzie ja łyżwy wypożyczę!!!?????
do autorki: "na betonowym boisku przy ul. Kubusia Puchatka" - to boisko jest asfaltowe ;-) Szkoda że przy okazji nikt nie mierzy ile osób korzysta z tego miejsca i jakie są skutki przy temperaturze +1, szkoda że już rok 2011 a Chrzanów nadal jest zbyt biednym miastem żeby zakupić sztuczne lodowisko i ustawić je w dobrym miejscu. Oczywiście sztandarowe hasło Burmistrza Kosowskiego że nie ma pieniędzy to mydlenie ludziom oczu i ściema ale jak widać naiwni uwierzyli i nieprotestują bo pieniądze są na wszystko tylko nie na lodowisko.