Alwernia
Mieszkańcy Alwerni domagają się wyprowadzenia ruchu samochodowego z centrum
Grzegorz Żuradzki, szef Powiatowego Zarządu Dróg w Chrzanowie, sugerował, że najlepszym rozwiązaniem byłoby wybudowanie obwodnicy, bo sama przebudowa drogi po pierwsze byłaby kosztowna, a po drugie nie rozwiązałaby problemu.
Gmina przypomina, że na alternatywny łącznik przez Grojec, Regulice, Alwernię i Okleśną mieszkańcy nie wyrazili zgody, bo inwestycja miała się wiązać z wywłaszczeniami.
- To był dobry pomysł i wcale nie czynił poważnych strat u mieszkańców. Miał też wsparcie województwa. Protesty, w mojej ocenie, były zaś sterowane politycznie, bo był to okres przedwybroczy. Już poprzedniemu burmistrzowi mówiłem, że jak nie powstanie obwodnica, to za jakiś czas pojawią się protesty w centrum. I tak się stało - mówi Grzegorz Żuradzki.
- Podczas środowego spotkania policja proponowała, by zlikwidować niebezpieczne przejście dla pieszych na zakręcie ulicy Gęsikowskiego, a to w kierunku Rynku doświetlić. Ostatecznie zwróciliśmy się do zarządu powiatu o wykonanie projektu organizacji ruchu, który uwzględni przeorganizowanie istniejących przejść dla pieszych, uzupełnienie oznakowania poziomego i przede wszystkim sugestie mieszkańców. Dokument ma oczywiście uwzględnić to, co będzie zgodne z obowiązującymi przepisami. Dyrektor Żuradzki zapewnił, że jeśli otrzyma zlecenie wykonania raportu od zarządu powiatu, co wiąże się oczywiście także z pieniędzmi, jest w stanie przygotować taki raport do końca pierwszego kwartału przyszłego roku - informuje Leszek Kukla, radny powiatowy z gminy Alwernia.
- Nie nazwałbym tego, co mielibyśmy zlecić, raportem, a raczej pewnego rodzaju audytem z uwzględnieniem sugestii policji czy moich - stwierdza Grzegorz Żuradzki.
Tak czy siak, najpierw w tej sprawie musi się wypowiedzieć zarząd powiatu.
Komentarze
5 komentarzy
Wygląda na małego cwaniaka ten pan rozkraczony. Kto to?
Ten kurdupel rozkraczony, w pozycji rewolwerowca (za misiaczkiem) - podobny do bezpiecznego muru oporowego w "stolicy" gminy Trzebinia. Jakie obwodnice?! jakie centra?! przecież to są miejskie wiochy!! Dziesiątki milionów dla kilkudziesięciu osób... Większość, jak tylko ma możliwość i kasę, buduje się w odległości kilkunastu metrów od drogi głównej! Po 10 latach większość występuje ze skargami i wnioskami o odsunięcie ruchu od ich domów! Niech się w dupę pocałują, albo niech współfinansują działania gminy, powiatu, województwa!! K...a gdzie tu logika, ekonomia.. a ludzie są bezczelni i roszczeniowi!!!
A gdzie maseczki? Dystansu 1,5 metra pomiędzy uczestnikami spotkania nie widać, a Pan policjant nie reaguje. Dziwne w Biedronkach i sklepach Policja wlepia mandaty, a tu nic wszyscy na kupie bez maseczek i bez mandatów. Jednak są równi i równiejsi.
Ten rozkroczony radny to co do dojenia tam? Bo chyba merytorycznie nic nie wnosi
A zimowy zakaz ruchu pod nosem policji na serpentynach dyr. Żuradzki już kazał postawić, jak co roku?