Przełom Online
CHRZANÓW. Liceum w Sierszy będzie przeniesione
Od września liceum w Sierszy zostanie włączone do trzebińskiego Zespołu Szkół Ekonomiczno-Chemicznych. Za taką decyzją w czwartek głosowało 13 radnych powiatowych. Siedmiu było przeciw, a pięciu wstrzymało się od głosu.
Dyskusja na temat przyszłości liceum wzbudziła spore emocje.
- Wybiera je coraz mniej gimnazjalistów, nawet tych z Trzebini. Niż demograficzny będzie się pogłębiał. Dlatego jedynie w zespole szkół I LO może przetrwać. Pozostawienie go w obecnym budynku grozi likwidacją szkoły – powtórzył znane już argumenty starosta Adam Potocki.
- Wykażmy dalekowzroczność i wielkoduszność. Nie podcinajmy korzeni tej szkoły. Zostawmy ją tam, gdzie jest – apelował w imieniu radnych PiS-u Janusz Szczęśniak. Dostał brawa od młodzieży siedzącej na galerii sali obrad. Jednak nie przeszedł wniosek byłego starosty o przesunięcie decyzji o przyszłości szkoły do czasu spotkania z samorządowcami z Trzebini.
- To zły klimat wytworzony wokół szkoły sprawiał, że wybierało ją niewielu uczniów. Takim małym placówkom powinno się jednak dać szansę. To prawda, że powiat dopłaca do subwencji oświatowej 400 tysięcy złotych. Jednak nie można patrzeć na wszystko przez pryzmat wyłącznie ekonomii – podkreśliła Elżbieta Kurek, dyrektor liceum.
W głosowaniu nie było niespodzianki. Za przeniesieniem opowiedziało się 13 radnych. Przeciw było siedmiu (Adam Adamczyk, Krzysztof Kasperek, Krzysztof Kozik, Paweł Rejdych, Janusz Szczęśniak, Grażyna Trojanowska i Ewa Jędrysik), a pięciu wstrzymało się od głosu (Antoni Gawronek, Andrzej Jura, Henryka Sawka, Kazimierz Siejka i Tadeusz Szybalski). Żaden radny z Trzebini nie podniósł więc ręki za likwidacją. Choć aż trzech się wstrzymało od głosu.
- Wybrałem mniejsze zło. Z jednej strony trafiają do mnie argumenty o słabym naborze oraz to, że rada pedagogiczna liceum w ubiegłym roku sama zaproponowała zmianę lokalizacji. Z drugiej strony są względu sentymentalne, bo sam kończyłem tę szkołę. Mój głos przeciw i tak niewiele by jednak zmienił – powiedział nam po głosowaniu Kazimierz Siejka. Dziwił się, że na sesję nie przyszli rodzice gimnazjalistów. Na początku obrad pojawił się za to przewodniczący trzebińskiej rady Zdzisław Ścigaj. Jednak wyszedł przed dyskusją na temat liceum.
Marek Oratowski
Komentarze
14 komentarzy
Juz ktoś pisał aby odpowiedzieć sobie na pytanie dlaczego młodzież z Trzebini nie idzie do Lo w Sierszy sory nie szła a wybierała najczęściej LO w Chrzanowie - prosze o odpowiedz a do pani dyrektor pytanie co zrobiła aby uatrakcyjnić ofertę dla młodziezy aby ich zachęcić do nauki w Liceum w Sierszy.
Szkoda - taki kompleks szkół jest rozpierdzielany (podstawówka, gimnazjum i Liceum). Dwa boiska w tym jeden "Orlik" :) Jeżeli mało placu, to zawsze można iść w teren np. zdobywać Exnerówkę lub utopić marzannę w Kozibrodzie, albo park posprzątać w ramach zajęć na świerzym powietrzu. Nie ma już stadionu, na którym odbywały się wielkie imprezy, a my Sierszanie byliśmy gospodarzami. Wiem to, bo chodziłem wtedy do podstawówki. Przedszkole miałem w budynku Liceum i miałem styczność ze starszymi kolegami. Puźniej uczyliśmy się w starej szkole, której już nie ma (stała w miejscu dzisiejszego "Orlika") i widzieliśmy jak budują nową szkołę. Dużym szokiem dla mnie było to , że można do tego zespołu szkół wejść z ulicy z jednej strony i wyjść na inną ulicę. Podstawówkę i Liceum łączy korytarz. Między szkołami jest budynek sal gimnastycznych, z których kożystały obie szkoły (wtedy) Przystanek autobusowy ze światłami - taki nowoczesny pujdzie się "rypać". Tyle linii autobusowych jeździ : sztandarowe 310, 309 i mniejsze 323, 349, L, G&G Płoki. Jeszcze raz powiem Szkoda...
aletheia: Trzebińska "racja stanu" wymagała utrzymania LO w Sierszy. Panowie radni Siejka i Szybalski mogą jak chcą uciszać swoje sumienie i racjonalizować swoją błędną decyzję. Historia im tego nie zapomni, a i my wyborcy przypomnimy. Zupełnie niezrozumiała jest także postawa radnego Andrzeja Jury. To prawda zgadzam się . Do Krzysia:Odnośnie poziomu kształcenia zapytałem czy jest to powód że gimnazjaliści z Trzebini do Sierszy nie idą - jedno gimnazjum jest w budynku obok przecież .A na to pytanie powinno się odpowiedzieć- wiem że trudno ale powiedzmy czemu? Mnie szkoda LO a miasto powinno zrobić wszystko aby wesprzeć obrońców LO.
No i bardzo dobrze. Nigdy to Liceum nie robiło na mnie dobrego wrażenia. Pani Elżbieta Kurek (za chwilę "były dyrektor") - również. W dodatku ta lokalizacja na końcu świata... Najwyższa pora już była na taką decyzję!
Nie rozumiem w dalszym ciągu,dlaczego w dalszym ciągu używa się zamiennie terminów "przeniesienie"i włączenie".Wiele razy tłumaczono na spotkaniach i na tym forum co te terminy oznaczają ,bo na pewno nie to samo.Czy redaktorzy piszący artykuły mogliby to robić rzetelniej ? To tylko taka uwaga co do nazewnictwa,bo wprowadza ono wielu w błąd,nawet w tych komentarzach (Henio pisze-Czyli w szkole będą 2-wie dyrekcje - czyba tak to będzie wyglądać).Po raz kolejny nie chce mi się tłumaczyć różnicy,bo nawet pan Starosta wielokrotnie zamienia te słowa (może świadomie ?) A co do naszych "kochanych",głosujących radnych powiatowych,tych co to się wstrzymali od głosu,czyżby bali się pana Starosty.P.Szybalski,absolwent LO w Sierszy już zapomniał, ile otrzymał dobra w tych murach.Dlaczego nie stanął w obronie swojej szkoły?Wszyscy wstrzymujący się od głosu po prostu schowali głowy w piasek i nie wyrażając swojego zdania tak samo jak ci głosujący za wcieleniem liceum do zespołu szkół,przyczynili się do systematycznej likwidacji szkoły,która wykształciła tylu szacownych obywateli nie tylko zamieszkujących nasze miasto. Dziękuję tym ,którzy nie ugięli się presji i stanęli otwarcie w obronie LO. A tak na marginesie-Ostatnio słyszałam,że ten rok został ogłoszony rokiem Marii Skłodowskiej-Curie.Jest to szczególny sposób uczczenia pamięci tej noblistki,poprzez skazanie na powolną śmierć liceum jej imienia.Gratuluję!!!
:-(
Szanowni przedmówcy, rozumiem wasze zdenerwowanie, sama byłam w podobnej sytuacji, dziecko chodziło do szkoły w Chrzanowie, którą zlikwidowano, teraz musi dojeżdżać do molocha. W sytuacji Liceum w Sierszy postąpiono dość sprytnie, odłożono likwidację do nowej kadencji. Wyciąganie konsekwencji na "likwidatorach" kartką wyborczą nastąpi dopiero za cztery lata. Wiele osób już zapomni, sytuacji się "uleży" i będzie tak jak obecnie, nowe, stare zmiany. W Chrzanowie "likwidator" /mimo wielu bardzo niepochlebnych głosów/ nadal funkcjonuje w samorządzie. Okazuje się, że brakuje nam jeszcze do prawdziwego społeczeństwa obywatelskiego, nie umiemy wyciągać konsekwencji za złe decyzje władzy samorządowej.