Trzebinia
Koniec samowolki. Parking przy dworcu PKP w Trzebini znów zamknięty
Jak już pisaliśmy, z nowo wybudowanego parkingu kilka dni temu zaczęli korzystać kierowcy. Ktoś samowolnie otworzył bowiem bramę ogrodzenia. Samochody parkowały do czasu, aż urzędnicy i policja zainteresowali się sprawą. Teraz parking znów jest zamknięty.
Dlaczego? Otóż prace budowlane co prawda się zakończyły, ale by oficjalnie otworzyć parking, potrzebna jest zgoda nadzoru budowlanego na jego użytkowanie. Skoro jeszcze jej nie ma, to teren formalnie pozostaje placem budowy.
Urzędnicy przestrzegają, że parkowanie na nim obecnie jest nielegalne. Kierowcy muszą zatem jeszcze uzbroić się w cierpliwość.
Parking przy Dworcowej w Trzebini wykonano na około 100 miejsc postojowych. Jego powierzchnia to ok. 2600 mkw. Kosztował ok. 747 tys. zł.
Komentarze
12 komentarzy
Swoją drogą ciekawe jest jakie skomplikowane czynności związane z odbiorem prowadził będzie nadzór budowlany? Wytrzymałość na obciążenia nawierzchni będą może badać czy ścieralność powierzchni albo szerokość prześwitów w kratkach, czy po prostu przeglądną papiery czy są kompletne i przejdą się po placu, czy nic nie wystaje? Ile czasu na to potrzebują?
Nieodpowiedzialność i kpina z podatnika, tak tylko to można określić z parkingiem i mostami, kpina i zwykłe olewanie ludzi, AAA dobrze napisane.
Jawna kpina z użytkowników samochodów. Może redakcja zainteresuje się kolejnymi opóźnieniami w otwarciu ul. Dworcowej i Wodzińskiej, które są już gotowe, a od wielu miesięcy niedostępne dla kierowców!
No to może szanowny nadzór wreszcie się obudzi i odbierze inwestycję zamiast narzekać na ludzi. Ile na to trzeba. Miesiąc dwa, trzy, a może lata? A ludzie na samym końcu. Podobnie jest w Chrzanowie. Mosty na 29 listopada i Zbożowej są gotowe, pociągi jeżdżą, a z drogami pod mostami nic się nie dzieje już od kilku miesięcy. Ktoś testuje cierpliwość i wytrzymałość mieszkańców czy też po prostu ma ich w "głębokim poważaniu"? Swoją drogą może to dobry temat do wyjaśnienia dla Przełomu?
A co niby miałoby się stać? Zwykły plac z kostki, co tu jest do odbierania? Natomiast jeżeli komuś coś się stanie przy parkowaniu na chodniku obok zamkniętego parkingu, to urzędnicy powinni odpowiadać, bo przewlekłe procedury doprowadziły do zagrożenia życia i zdrowia pasażerów.
"Przełom" nikogo nie "podkablował" przechodząc w pobliżu było widać ile jest zaparkowanych samochodów i to nielegalnie. Kierowcy parkują a gdyby komuś coś się stało to kierowcy mieli by pretensje ale wtedy to mogli by mieć do samych siebie. A co do nadzoru to na ogrodzeniu kartka była która informowała że parking będzie nie dostępny do końca Października
"Parking przy Dworcowej w Trzebini wykonano na około miejsc postojowych" Na około czego, bo nie rozumiem. Czy ktoś czyta to, co napisał?