Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

TRZEBINIA. Publiczne toalety są, ale trudno do nich trafić

17.02.2011 12:25 | 0 komentarzy | 8 288 odsłon | red
Po dziewięciu miesiącach przerwy w mieście znów działają szalety. Mieszczą się w budynku przylegającym do dwupoziomowego parkingu przy ul. Młoszowskiej. Jednak do publicznego WC trudno trafić, bo toalety są nieoznakowane.
0
TRZEBINIA. Publiczne toalety są, ale trudno do nich trafić
W publicznych szaletach mieści się między innymi toaleta dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Po dziewięciu miesiącach przerwy w mieście znów działają szalety. Mieszczą się w budynku przylegającym do dwupoziomowego parkingu przy ul. Młoszowskiej. Jednak do publicznego WC trudno trafić, bo toalety są nieoznakowane.

W szaletach są dwie ubikacje dla kobiet, dwie dla mężczyzn i jedna dodatkowa, dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych. Pomieszczenia są wykafelkowane i czyste. Mało jednak kto tu zagląda. Przy parkingu próżno szukać kierunkowskazu na szalety miejskie. Również na drzwiach prowadzących bezpośrednio do WC nie ma tabliczki, informującej co jest wewnątrz.

- Nikt nie przychodzi, bo ludzie nie wiedzą, że toalety działają – potwierdza pani, zatrudniona do obsługi szaletów miejskich.

Po interwencji „Przełomu” Marian Fiszer, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej, obiecał, że miejsce zostanie oznakowane.
W czasie zimy (od 1 listopada do 31 marca) szalety czynne są od poniedziałku do piątku w godz. 8.00-18.00, natomiast w soboty w godz. 8.00-16.00. W okresie letnim (od 1 kwietnia do 31 października) z publicznych toalet można skorzystać w godz. 7.00-21.00 w dni robocze, natomiast w soboty w godz. 7.00-19.00. Opłata za skorzystanie z ubikacji wynosi złotówkę. Za ich utrzymanie odpowiada wyłoniona w przetargu spółka Solo z Opola, która zaproponowała najniższą cenę w wysokości 55 tys. zł za rok.

- Ta firma jest odpowiedzialna za utrzymanie toalet w czystości, zapewnienie środków higienicznych, opłatę mediów oraz sprzątanie klatki i schodów przy parkingu – mówi Robert Siwek, specjalista ds. komunikacji społecznej w Urzędzie Miasta w Trzebini.
(AJ)