Chrzanów
Błędne stosowanie zasady prawej ręki na osiedlu Południe w Chrzanowie
- Tymczasem kierowcy (na Krawczyńskiego) czekają, aż auto wyjedzie ze strefy (z Pęckowskiego), błędnie stosując regułę prawej ręki – relacjonuje nasz Czytelnik. - Ze względu na sporą liczbę ludzi poruszających się w obrębie restauracji oraz dwóch sąsiadujących skrzyżowań miejsce to jest bardzo niebezpieczne, gdy kierowcy nie stosują się do przepisów – komentuje.
Jeśli są inne miejsca w powiecie chrzanowskim i gminie Krzeszowice, gdzie macie wątpliwości dotyczące stosowania przepisów ruchu drogowego, to prosimy o kontakt mejlowy: gazeta@przelom.pl lub lukasz.dulowski@przelom.pl
Komentarze
15 komentarzy
No przecież od lat się proszę aby, w oparciu o przepisy prawa o ruchu drogowym, wyłącznie w oparciu o te przepisy, objaśniono mnie skąd, jadąc ulicą Wyszyńskiego w Chrzanowie od świateł w kierunku garaży, mam wiedzieć, że te trzy uliczki (optycznie normalne ulice; jezdnia, krawężnik) wychodzące spomiędzy wieżowców, z prawej (z prawej strony!!!) są mi podporządkowane i nie muszę się zatrzymywać na widok samochodów z nich wyjeżdżających. Prostej odpowiedzi niezmiennie nie dostaję; albo nic nie wnoszące cytaty z przepisów, albo zawiłe wywody nie na temat. Wymyślono sobie te "drogi wewnętrzne", "strefy zamieszkani" czy ruchu (dla mnie kurioza) i nie potrafią chłopaki nic wymyślić, jak informację o tych dziwolągach przekazać, w formie znaku, jadącym drogą główną. Po mojemu; powinien być "romb" czyli ten znak pierwszeństwa, ale oni cudują że nie, że to wynika z faktu, że "tamta" to wewnętrzna, więc znaku żadnego nie potrzeba. Tylko co mnie, jadącego "tą", obchodzi jaka jest "tamta", a że jakaś jest, widzę bo widzę asfalt i krawężniki. Milczą zaciekle.
#staryzgred - dobre pytanie.. znaku mowiacego o tym nie ma, pozostaje domyslanie sie, co nie jest najlepszym rozwiazaniem, bo takiego zapisu w PoRD też nie ma.. Mozna oczywiscie wywnioskować po oznakowaniu, ale kto by to rozumiał..
Przeciwna strona jak piszecie w artykule to ulica Chwastowskiego a nie Krawczyńskiego która też jest w "strefie"...
Moje stałe pytanie przy tych skrzyżowaniach z drogami "wewnętrznymi"; skąd jadący Krawczyńskiego ma wiedzieć, że Pęckowskiego jest "wewnętrzna"? Jego znaki stojące na Pęckowskiego nie dotyczą i nie ma obowiązku ich widzieć.
Od Pęckowskiego jest podwójna ciągła a na samym skrzyżowaniu Pęckowskiego z Krawczyńskiego jest przerywana.
Powinni jeszcze się wziąć za klientów tegoż Bistro, którzy obstawiają samochodami całe skrzyżowanie tak, że nic nie widać wyjeżdżając od Krawczyńskiego. Kawałek dalej parkingi puste, ale jakby mogli to by do drzwi wjechali bo za daleko na nogach podejść parę kroków.
@Toed. Od Jana Pęckowskiego do skrzyżowania z Armii Krajowej namalowana jest linia ciągła (znaki poziome) czy ona nie wyznacza pierwszeństwa przed Profesora Krawczyńskiego ?
Kolejne skrzyżowanie na Wodnej w Trzebini w okolicy sklepu Groszek ( 1 Maja a Tysiąclecia) jest tam znak stop którego nikt nie przestrzega. Zgłaszane kilka razy, brak wymalowanych pasów. Nikt sobie z tego nic nie robi...
Korekta mojej poprzedniej wypowiedzi: miałem na myśli ulicę Chwastowskiego. Ale ten z Krawczyńskiego też ma pierwszeństwo przed wyjeżdżającym z ul. Pęckowskiego.
To skrzyżowanie nie jest prawidłowo oznakowane. Brak przejrzystości. Wyjeżdżający z ul. Krawczyńskiego nie wie o przysługującym mu pierwszeństwie.
Niestety widząc już po komentarzach ludzie nie znają zasad włączania się do ruchu z drogi wewnętrznej. https://youtu.be/VLZWPlVl6yA
Nie zauważyłem opisywanej sytuacji, a jeżdżę tam prawie codziennie. Natomiast nikt nie przestrzega ograniczenia prędkości w strefie tempo 30 oraz strefie zamieszkania (20 km/h). O ustępowaniu pierwszeństwa pieszym czy parkowaniu w miejscach wyłącznie wyznaczonych to już chyba nikt tam nie słyszał. Byłem kiedyś świadkiem obtrąbienia matki z małym dzieckiem w wózku, za co należą się mandaty: klakson w terenie zabudowanym (100 zł), nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu (350 zł). W strefie zamieszkania za każde wykroczenie dodaje się do tego 200 zł.
Tragedia.
wyjeżdżając z drogi wewnętrznej ustępujemy pierwszeństwa przejazdu wszystkim poruszającym się drogami publicznymi z każdego kierunku. Oj, Panie" redaktorze" ??
Jak to zrozumieć??? " .... ale również wyjeżdżającym z przeciwnej strony, z ul. Krawczyńskiego. Nawet jeśli ci ostatni skręcają w lewo, w Armii Krajowej, a my w prawo, to nie dotyczy nas zasada prawej ręki.