Nie masz konta? Zarejestruj się

Chrzanów

Po pierwsze - indywidualność dziecka

23.06.2021 18:00 | 0 komentarzy | 5 495 odsłon | Natalia Feluś
Z ARCHIWUM TYGODNIKA „PRZEŁOM".
Z psycholog Marią Szreter-Zając z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Chrzanowie o plusach i minusach edukacji domowej, relacjach dziecka z rówieśnikami i roli rodzica w tej formie nauki rozmawia Natalia Feluś.
0
Po pierwsze - indywidualność dziecka
Maria Szreter-Zając
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas
Natalia Feluś: Jakie są plusy edukacji domowej?
Maria Szreter-Zając: Koncentruje się ona na indywidualności dziecka, rozwija jego potencjał w każdym aspekcie. Opiera się na założeniu, że to rodzic jest pierwszym, naturalnym nauczycielem. Podąża za dzieckiem zgodnie z jego indywidualnym tempem rozwoju. Kształtuje motywację wewnętrzną, instynktowną chęć poznawania. Dziecko, nie wchodząc w system szkolnej edukacji masowej, nie podlega kategoryzacji, normatywnemu systemowi oceniania, co stwarza warunki do bezstresowego nabywania wiedzy. By osiągać powyższe cele, edukacja domowa wymaga całkowitego zaangażowania rodzica w nauczanie dziecka, wspólnego czasu oraz dużej świadomości dotyczącej psychologii rozwojowej, twórczych pomysłów i metod pracy dostosowanych do możliwości dziecka.

A jakie są minusy nauczania w domu?
- System nauczania w szkole masowej pełni nie tylko funkcje związane z nabywaniem wiedzy, ale również umiejętności społecznych i interpersonalnych. Kształtuje więc zdolność do pracy w grupie, rozwiązywania konfliktów, bycia w relacjach, pełnienia ról itd. Umiejętności te są niezbędne w procesie socjalizacji i satysfakcjonującym funkcjonowaniu w świecie. Środowisko rówieśnicze jest po rodzicach następnym w rozwoju punktem odniesienia do rozwijania własnej tożsamości. Edukacja domowa nie jest w stanie stworzyć tak wielu różnorodnych sytuacji relacyjnych, w których trzeba odnaleźć się w szkole. Stres związany z socjalizacją, przy odpowiednim wsparciu dorosłych może być rozwojowy, pomagając w osiąganiu sukcesów również w tym aspekcie.

Na jakie trudności psychologiczno-społeczne może więc natrafić dziecko nauczane wyłącznie w domu?
- Nie będzie przystosowane do sytuacji związanych z rywalizacją, która towarzyszy nam nie tylko w okresie dzieciństwa, ale również w wielu sytuacjach związanych z pracą zawodową. Trudniej będzie mu odnaleźć się w środowisku rówieśniczym, nabywającym wiedzę w systemie masowym, stanowiącym jednak ciągle większość w społeczeństwie. Dzieci w szkole tworzą grupy przyjaciół, mają wspólne tematy związane z życiem szkoły, przeżywają pierwsze sukcesy i zawody związane z relacjami. Dziecko nauczane w domu może czuć się wykluczone z grupy, co może stwarzać trudności w efektywnym nawiązywaniu relacji z rówieśnikami.

W czym taka forma nauczania może pomóc?
- Może być szansą dla dzieci niepełnosprawnych (fizycznie lub intelektualnie). W tym przypadku przejęcie nauczania własnych dzieci jest niezwykle cenne, ponieważ system masowej edukacji nie zawsze efektywnie rozpoznaje i nie rozwija dostatecznie ich potencjału. Ciągle szuka się w tym aspekcie nowych rozwiązań. Ponadto może być korzystną alternatywą dla dzieci, których rodzice często zmieniają miejsce zamieszkania, np. ze względu na wykonywaną pracę. Dzieci nauczane w domu mają więcej okazji i czasu na rozwijanie swoich zainteresowań, wykraczających poza przedmioty szkolne. Przeciętny uczeń w masowym systemie edukacji rzadko może sobie na to pozwolić w tak szerokim zakresie. Nauczanie w szkole u wielu uczniów hamuje indywidualność i to nawet w sytuacji, gdy nauczyciele wcale do tego nie dążą.

W jaki sposób rodzic powinien wspierać swoje dziecko w edukacji domowej, oprócz pomocy merytorycznej w nauce?
- Bycie z dzieckiem, towarzyszenie mu wtedy, gdy odkrywa i poznaje świat, to przede wszystkim czas poświęcony dziecku. Czas z dzieckiem to budowanie więzi, a to zaleta nie do przecenienia. Rodzic może wspierać wrażliwość i potencjał dziecka, rozszerzać jego zainteresowania, uczyć otwartości. Spędzając sporo czasu z dzieckiem, jest w stanie zorientować się, jaki styl uczenia odpowiada jego uzdolnieniom i nie marnować czasu na nieefektywne, niedostosowane do jego charakteru techniki. W ten sposób rodzic może również wspierać dziecko nauczane w systemie edukacji masowej. Potrzebne są jednak chęci oraz poświęcanie mu odpowiedniej ilości czasu.

 

 

Czym jest edukacja domowa

W Polsce dzieci i młodzież od 6. do 18. roku życia są objęci obowiązkiem szkolnym. Gdy dziecko i rodzice wyrażają chęć przejścia na tryb nauki z domu, rodzice lub opiekunowie prawni w wybranej szkole lub przedszkolu na terenie województwa, w którym zamieszkują, składają następujące dokumenty:
- wniosek o zezwolenie na edukację domową z wyjaśnieniem, dlaczego dziecko chce uczyć się w domu oraz zapewnieniem, że ma warunki do realizacji podstawy programowej;
- zobowiązanie, że dziecko będzie przystępowało do rocznych egzaminów klasyfikacyjnych.
UWAGA! Od 1 września w sprawie nauczania domowego nie jest wymagana opinia poradni psychologiczno-pedagogicznej.

Rolę nauczyciela przejmują naturalnie rodzice lub opiekunowie prawni, którzy nie muszą mieć do tego specjalnego wykształcenia.
Wniosek o edukację domową można składać w ciągu całego roku.

Grafik realizacji poszczególnych przedmiotów i terminy egzaminów uczniowie wraz z rodzicami konsultują z dyrekcją szkoły, która ostatecznie je zatwierdza. Na koniec roku szkolnego uczeń dostaje świadectwo ukończenia danej klasy bez oceny z zachowania.
Dziecko uczące się w domu nadal jest częścią klasy i szkoły. W każdym momencie może uczestniczyć w lekcjach stacjonarnych, korzystać ze świetlicy i biblioteki szkolnej oraz wyjeżdżać na wycieczki szkolne.
Edukacja domowa to nie nauczanie indywidualne. Na tryb edukacji domowej może przejść każdy uczeń w dowolnym momencie. Z kolei nauczanie indywidualne dotyczy uczniów chorych. Takie osoby mogą być objęte zindywidualizowaną ścieżką kształcenia na podstawie opinii wydanej przez publiczną poradnię psychologiczno-pedagogiczną. To zajęcia wspólne z klasą i zajęcia indywidualne z uczniem w szkole, które prowadzą nauczyciele.
Jeśli stan zdrowia ucznia znacznie utrudnia mu chodzenie do szkoły, wtedy zajęcia odbywają się w domu, do którego przychodzą pedagodzy ze szkoły. W miarę możliwości zdrowotnych, dziecko może chodzić do szkoły na wybrane zajęcia z klasą - organizowane poza tygodniowym wymiarem zajęć indywidualnego nauczania. Może też uczestniczyć w zajęciach pozalekcyjnych czy uroczystościach szkolnych.
W sytuacji, gdy stan zdrowia dziecka czasowo się poprawi, dyrektor szkoły będzie mógł na wniosek rodziców zawiesić indywidualne nauczanie i uczeń będzie uczęszczał na zajęcia do szkoły wraz ze swoimi rówieśnikami.

Archiwum Przełomu nr 35/2020