Budowa szybu Grzegorz rozpoczęła się w 2017 r. Obiekt należący do kopalni Sobieski w Jaworznie, wchodzącej w skład spółki Tauron Wydobycie, miał powstać w ciągu 5 lat i kosztować 550 mln zł.

Szyb docelowo miałby posłużyć do transportu sprzętu i ludzi, na dół i do góry. Dzięki niemu trasa dojazdu górników do tutejszych złóż węgla "Dąb" skróciłby się z 11 do 4,5 km.

W ostatnim czasie roboty przy inwestycji znacząco spowolniły, a Tauron podjął rozmowy z generalnym wykonawcą prac na temat warunków ich dalszego prowadzenia.

Jak powiedział podczas konferencji prasowej Jerzy Topolski, wiceprezes zarządu Tauron Polska Energia ds. zarządzania majątkiem, proces mediacji przed Prokuratorią Generalną RP powinien się zakończyć jeszcze w tym roku.

Inwestycja w Jaworznie, która została wykonana w połowie, nie będzie jednak kontynuowana.

- Tauron utrzyma tę inwestycję w stanie niepogorszonym. Wyłoży na to niezbędne kwoty. Ta inwestycja będzie gotowa do prowadzenia, ale my jako Tauron nie będziemy prowadzić tej inwestycji, podobnie jak żadnych inwestycji związanych ze źródłami konwencjonalnymi - powiedział Paweł Strączyński, prezes zarządu Tauron Polska Energia SA.

- W chwili obecnej trwają rozmowy na temat wynegocjowania z generalnym wykonawcą warunków ewentualnego, dalszego kontynuowania budowy szybu Grzegorz. Tak, aby spełnił on minimum warunków technicznych i ekonomicznych dla eksploatacji złoża dla kopalń Sobieski i Janina, bo zakładamy połączenie tych dwóch zakładów górniczych w jedną kopalnię zespoloną - poinformował Jerzy Topolski.

Przeczytaj również

91 zakażeń COVID-19 w Małopolsce, 2 w powiecie chrzanowskim

Wypadek na ul. Krakowskiej. Jedna osoba trafiła do szpitala

Wunderkamera czeka na zwiedzających nie tylko w Noc Muzeów (WIDEO)

Piłkarska sobota. Fablok i Świt zrobili kolejny krok w kierunku awansu

Złodziej włamał się do auta na parkingu w Chrzanowie

Ktoś pomalował mur cmentarza w Libiążu