W sobotnim meczu STATSCORE Futsal Ekstraklasy drużyna Rekordu pokonała pewnie 8-1 Clearex Chorzów i na ponad miesiąc przed końcem rozgrywek zapewniła sobie mistrzostwo Polski.

To piąty z rzędu, a szósty w historii tytuł klubu z Bielska-Białej, którego barw bronią Paweł Budniak z Libiąża oraz golkiper Kacper Burzej z Zagórza.

Dla Pawła Budniaka to już szóste mistrzostwo kraju w futsalu. Pierwsze z nich zdobył jeszcze w barwach Wisły Kraków, a pięć kolejnych już z Rekordem. Dla Kacpra Burzeja to drugi tytuł w seniorskiej karierze. Poprzedni wywalczył także z zespołem z Bielska-Białej (w ubiegłym sezonie).

- Nie spodziewaliśmy się, że w tym sezonie tak szybko możemy sięgnąć po mistrzostwo. Drużyny Constract Lubawa, Piasta Gliwice czy w pierwszej fazie rozgrywek Clearex Chorzów mówiły głośno, że walczą o tytuł. My cały czas robiliśmy swoje. Cieszy to, że potwierdziliśmy klasę, bo pięć mistrzostw Polski z rzędu to nie jest żaden przypadek. Drużyna jest z każdy rokiem wzmacniana i gra coraz lepiej i widzimy tego efekty. Każdy zdobyty tytuł smakuje inaczej, ale każde następne coraz lepiej. Na szczyt można się wzbić, ale utrzymać się na nim jest bardzo ciężko. Zostały nam do rozegrana jeszcze cztery mecze ligowe. Nie zamierzamy spuszczać z tonu. Musimy dać sygnał innym zespołom i jak wytrawny bokser musimy wyglądać dobrze, aby zakończyć sezon z tą przewagą co teraz - mówi Paweł Budniak.

Przeczytaj również

Bramkarz MKS Trzebinia bohaterem meczu. Pomógł mu... duży palec (WIDEO, ZDJĘCIA)

Sportowy weekend. Piłkarze wracają na ligowe boiska (WIDEO)

Zmienia się rozkład jazdy linii B. Autobusy ominą niektóre przystanki

MKS Trzebinia w ćwierćfinale regionalnego Pucharu Polski

Ukradł samochód, wjechał nim w ogrodzenie i uciekł

15-latka miała ponad 3 promile alkoholu