Przełom Online
Dziś święto winyli. Słuchacie jeszcze czarnych płyt?
Inicjatywa święta narodziła się w roku 2007 w USA dzięki staraniom grupy pasjonatów jako hołd i celebracja winylowego nośnika jako fundamentu kultury muzycznej. Kilka lat potem idea dotarła do Polski. Pierwsza płyta winylowa pojawiła się pod koniec lat 40. minionego wieku. Tworzywo sztuczne - polichlorek winylu - nie powodował szumu i szybkiego zużywania się igieł w gramofonie.
Odtwarzane na gramofonach płyty cieszyły się popularnością do końca lat osiemdziesiątych. W późniejszym czasie zostały wyparte przez płyty kompaktowe. Dziś w dobie plików mp3 widać renesans czarnych płyt.
Dlaczego tak się dzieje? Rockman Zbigniew Hołdys tłumaczył w jednym z wywiadów, że "winyl jest jak stara książka, może się w każdej chwili rozlecieć, bo jest przeżarta przez mole, ale ma w sobie to coś, czego plik nigdy nie będzie miał".
Przyczyną powrotu do winyli jest sentyment do muzyki odtwarzanej z gramofonu, ale również to, że - ku uciesze kolekcjonerów - coraz więcej zespołów wydaje swoje nowe płyty także w wersji winylowej.
A Wy macie jeszcze w domu winyle? Pamiętacie swoje czarne płyty? Które były tymi pierwszymi?
Komentarze
1 komentarz
Za Zenka na winylu kolekcjonerzy płacą takie kwoty, że niekiedy muszą sprzedać jachty.