Przełom Online
LIBIĄŻ. Dwa wypadki i dwie ofiary
Sobota. Po południu roztrzaskał się motocyklista na ulicy Oświęcimskiej. Wyprzedzał na podwójnej ciągłej. Zabrało go pogotowie. W nocy młody kierowca chryslera uderzył w drzewo. Nieprzytomny trafił do szpitala.
Pierwszy wypadek wydarzył się o godzinie 16.55 na ul. Oświęcimskiej. Pędzący yamahą 21-letni mieszkaniec Chełmka próbował wyprzedzać na podwójnej ciągłej.
- Uderzył w mercedesa skręcającego w lewo na stację benzynową - informuje asp. szt. Robert Matyasik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie.
Uczestnicy zderzenia byli trzeźwi. Motocyklista odniósł obrażenia. Trafił do szpitala.
Około godziny pierwszej z soboty na niedzielę na ul. Górniczej 24-latek z Libiąża uderzył chryslerem w przydrożne drzewo. Jechał w kierunku ul. Jaworowej. Nie wiadomo dlaczego stracił panowanie nad pojazdem.
- Trafił do szpitala nieprzytomny. Później odzyskał świadomość. Nie wiemy czy był trzeźwy, pobrano mu krew do badania - wyjaśnił Matyasik.
(jk)
Komentarze
9 komentarzy
A ja poddaje temat : parkowanie na osiedlach samochodów- to przekracza ludzkie granice, nawet ciężarowe stoją na trawnikach, czy tak wolno?
Przy starcie do wypadku Chryslera brakowało tylko salwy honorowej bo myślę,że większość mieszkańców oś Jordana i Oświęcimskiej zerwało się na równe nogi Więcej myślenia panowie strażacy i policjanci!!!!!!!!!
Jak byś jechał 120 to byś zdążył xD
może Przełom zainteresowałby się BARBARZYŃSKIM wycięciem drzew w okolicy dworca pkp fablok !!!!
ZULU - teraz to juz lekko przesadzasz swoją opinia. Ot co zwykla notka prasowa - od tego sa gazety i media (od informacji na temat wydatrzeń w danej okolicy!!!). Te same wydarzenia są lub bedą jeszcze bardziej szczegółowo opisane na stronach internetowych KP PSP Chrzanów, KP Chrzanów jak i na stronie komendy wojewódzkiej policji... szcerze - to jest ich obowiązke publikowania zdarzeń. A jeżeli chodzi o wypadki komunikacyjne - to sorry ale zawsze jest sprawca (człowiek, siły natury, usterka techniczna) i ofiiara - cóż takie życie...
Nie sądze Jasiu, abyś sobie życzył artykułu na swój temat w gazecie, gdzie opisaliby wypadek, w którym Ty lub ktoś z Twoich bliskich był poszkodowanym... Akurat ja nie mam nic wspólnego z osobami z tych wypadków, jednak uważam, że to są sprawy, którymi żadne medium nie powinno się interesować bo krzywdzi lub może krzywdzić dodatkowo poszkodowanych, sprawców i ich rodziny. Dlatego uważam, że nie ważne czy osobie, która była sprawcą czy ofiarą, czy skutki były poważne czy nie - należy się prywatność w tragedii jaką jest każdy wypadek. Jeśli osoba biorąca udział będzie potrzebować wsparcia to znajdzie je wśród rodziny, przyjaciół czy u psychologa. Wątpie, aby ktoś pomógł poprzez czytanie tego artykułu pomógł osobom, które w dowolny sposób są poszkodowane w opisanych zdarzeniach. A edukację motoryzacyjną można prowadzić w inny sposób, bez wskazywania (pośredniego czy też bezpośredniego) osób uczestniczących w wypadkach. Zresztą wiele opini zbudowanych na podstawie artykułów prasowych czy audycji radiowych lub telewizyjnych, jest obiektywynych i krzywdzących dla uczestników opisywanych sytuacji. Dlatego uważam, że tym bardziej publikacje w Przełomie - gazecie małej przecież społeczności, mogą być tym bardziej upokarzające i wpływajające na dalsze psychiczne życie opisanych "bohaterów" wydarzeń.
Nie wiem o co Ci chodzi ZULU, jeżeli jeden na sto tego rodzaju artykułów do kogoś trafi i uchroni go przed wypadkiem to warto je pisać.