Nie masz konta? Zarejestruj się

Materiały promocyjne

Zamówienie kuriera alternatywną do zakupów stacjonarnych

04.03.2021 16:23 | 0 komentarzy | 1 579 odsłona | red

Materiał promocyjny

Zamówienia kuriera ze sklepu internetowego było już przed pandemią popularną alternatywą do zakupów w sklepie stacjonarnym, teraz jednak, kiedy sklepy zamyka się okresowo żeby powstrzymać rozprzestrzeniania się epidemii, stało się wręcz koniecznością. Zresztą, nawet kiedy sklepy są otwarte, coraz częściej klienci dostrzegają ryzyko związane z wychodzeniem w miejsca publiczne, decydując się na zakupy on-line. Chociaż pandemia wywołała głęboki kryzys w światowej gospodarce, to akurat e-commerce nie tylko sobie radzi, ale przeżywa wręcz okres dramatycznego wzrostu: na przykład akcje Amazonu podskoczyły o 60%, w czasie gdy większość traci na wartości.
0
Zamówienie kuriera alternatywną do zakupów stacjonarnych
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Zamówienie kuriera z jedzeniem?

Zamówienie kuriera znalazło się w tytule tego artykułu nie bez powodu: od lat kurier pozostaje najpopularniejszą formą przesyłki zamówień ze sklepów internetowych. Według badań opinii internautów (Gemius dla e-commerce polska) najczęściej na zamówienie kuriera decyduje się ponad połowa osób kupujących w sieci. Z kupowaniem jedzenia kojarzy nam się jednak zwykle raczej pizza na dowóz niż zamówienie kuriera. Dowożenie jedzenia faktycznie stało się dla wielu restauracji sposobem na przetrwanie ograniczeń w działaniu związanych z pandemią. Z całkiem nowymi serwisami do sprzedaży on-line wystartowały nawet niektóre lokale, które dotąd takich usług nie oferowały. Serwisy pośredniczące, takie jak Pyszne czy UberEats, także obsługują znacznie więcej zamówień. Jednakże jedzenie on-line, to nie tylko aplikacje do zamawiania pizzy na wynos, ale także internetowe delikatesy. Do tej pory nie był to sektor e-commerce o dużym znaczeniu: ze wspomnianego raportu Gemius dowiadujemy się, że mniej niż jedna trzecia respondentów zrobiła zakupy spożywcze w sieci w ciągu roku poprzedzającego badanie, aczkolwiek prawie tyle samo planowało takie zakupy. Można z tego wyciągnąć wniosek, że klientami sklepów spożywczych on-line są osoby, dla których zamówienie kuriera z jedzeniem to codzienność.

Sytuacja zmieniła się w marcu i kwietniu 2020 roku. Jak ujawnia firma Shoper (operator jednej z najpopularniejszych platform do obsługi sklepów on-line) liczba transakcji w sklepach spożywczych korzystających z platformy podwoiła się już w marcu (w porównaniu do roku 2019), a w kwietniu niemal podwoiła ponownie, osiągając oszałamiające 374% liczby transakcji z kwietnia 2019. Nie ma raczej wątpliwości, że przyczyną była pandemia: z raportu Izby Gospodarki Elektronicznej "Omni-commerce" dowiadujemy się, że jedna trzecia (34%) klientów e-commerce przyznaje, że na zakupy spożywcze w sieci zdecydowali się ze względu na zagrożenie pandemią i kwarantannę. Pojawiło się także w internecie wiele nowych sklepów spożywczych, jak również nowe usługi zamawiania zakupów ze sklepów stacjonarnych, czy to poprzez platformę e-sprzedażową, czy zamówienie mailowe lub telefoniczne.

Trudno powiedzieć, czy sytuacja powtórzy się pod koniec 2020 roku. Zapewne nie w aż tak dramatyczny sposób, aczkolwiek w sytuacji gdy w połowie listopada w samej Małopolsce dziennie przybywało średnio 65 nowych przypadków na 100 tys. mieszkańców (przy rekordowo niskiej liczbie testów) można oczekiwać, że na zamówienie kuriera z e-delikatesów zdecydują się nowi klienci przekonani do tej opcji rosnącym ryzykiem. Na wzrost ruchu w sektorze zakupów spożywczych on-line powinien wpłynąć też fakt, że infrastruktura sprzedażowa znacznie rozbudowała się od marca i łatwiej teraz wejść w zakupy on-line.

Zamówienie kuriera z innymi zakupami

Zamówienie kuriera z innych typów sklepów zawsze było popularną opcją, ale tu też nastąpiły pod wpływem pandemii zmiany. Na przykład, prawie połowa kupujących on-line twierdzi, że do zakupu elektroniki przez internet skłoniło ich zagrożenie pandemią lub kwarantanna. Platforma Shoper podaje, że liczba transakcji w sklepach z elektroniką w kwietniu wzrosła o 86%. Z kolei sprzęt komputerowy, który normalnie nie jest wcale istotną gałęzią e-handlu (z raportu Gemius wynika, że tylko jednej trzeciej kupujących w sieci kurier dostarcza takie towary) stał się wyraźnie popularniejszy dopiero w kwietniu (wzrost o 133%, 10 razy większy niż w marcu), co zapewne wiąże się z przejściem wielu osób na edukację i pracę zdalną. Podobną historię zmian można było zaobserwować w odniesieniu do sprzętu sportowego: liczba transakcji wzrosła o 21% w marcu, ale podskoczyła o 107% w kwietniu (kiedy zamknięto siłownie i kluby fitness). Wspomniany raport "Omni-commerce" wskazuje, że 38% klientów e-handlu zdecydowało się na zamówienie kuriera ze sprzętem sportowym z powodu sytuacji wywołanej pandemią.

Jako ciekawostkę można podać też gwałtowny wzrost liczby transakcji dokonywanych w sklepach internetowych z kategorii "dom i ogród", który wyniósł pod koniec kwietnia 2020 o 173% (chociaż w pierwszej połowie miesiąca wzrósł tylko o ok. 50%). Jak pisaliśmy we wcześniejszym artykule, ogródek stał się dla wielu osób azylem podczas pandemii, a podczas gdy wiosenna pogoda pod koniec kwietnia pozwalała już na prace w ogrodzie, to większość sklepów wciąż była zamknięta. W grudniu branża ogrodnicza raczej nie ma co liczyć na taki skok.

Materiał promocyjny