Trzebinia
Na czyją cześć nazywano szyby w Zakładzie Górniczym Trzebionka
Pod fotografią z 13 października 2010 r. napisał:
- Od dołu: lampownia, łaźnia, za łaźnią widoczny dach cechowni, dalej biurowiec. Po prawej młynownia. Po lewej za dachem cechowni, laboratorium. Do dziś ostała się młynownia i biurowiec - wyjaśnia autor postu, pod którym rozgorzała dyskusja. Kim właściwie był ten Włodzimierz, którego imieniem nazwano szyb?
Czy chodzi o Lenina czy może o byłego dyrektora Zakładów Górniczo- Hutniczych "Chrzanów" w skład których wchodziła Trzebionka - Włodzimierza Stępińskiego?
Łatwiejsza wydaje się sprawa imiona, którym nazwano szyb Andrzej.
- To od hr. Andrzeja Potockiego, pierwszego właściciela kopalni - przekonuje Leszek Morawiecki.
A jak Wy uważacie?
Komentarze
9 komentarzy
Czy na tej kopalni jest szyb Antoni? Antoni to pisuarowy patron opętanych, człowiek zagadka wybuch i misiek..
chyba, że przed 1950 r.
Szuta nie był nigdy dyrektorem naczelnym, mógł być technicznym
Dyrektorem był tam śp. Zbigniew Szuta, późniejszy kierownik budowy kościoła MBP w Chrzanowie.nękany i prześladowany przez SB. Kogo obchodzi jakiś szyb.
@ Krzysio dawaj. Jesteś znawcą branży. Dlaczego szyb Włodzimierz nazwano Włodzimierz?
noo i po co takie bzdury piszecie jak nie macie nic do powiedzenia w temacie. ech...
Rezydentem to był ten, który będąc w USA podczas swojego wykładu, uczył amerykanów gotować bigos.