Powiat chrzanowski
Gorący temat: (nie)odśnieżanie. Czy ktoś pamięta o pieszych?
- ul. Oświęcimska w Chrzanowie „Idąc Oświęcimską przez pewien jej odcinek trzeba zejść na drogę, bo chodnik tonie w śniegu"
- parking przy przychodni na Harcerskiej w Trzebini „Zaniedbany, nieodśnieżany od kilku dni. Przyjdzie odwilż, będzie dramat. Zaraz zrobi się breja"
- ul. Kościuszki w Trzebini „Odśnieżyłem chodnik i co? O 16.00 przejechał pług drogą i zasypał po części to, co ja odśnieżyłem!"
- ul. Pogorska w Chrzanowie „Chodnikiem nie da się iść. Sąsiadka szła z dwójką małych dzieci. Dałam jej sanki po wnukach, bo ugrzęzła z wózkiem. Czterolatek przewracał się w śniegu dwulatek płakał w wózku. Dramat"
- ul. Szpitalna w Chrzanowie „Drogą da się przejechać, ale czy ktoś w ogóle pamięta o pieszych? Chodniki toną w śniegu."
- os. Gaj w Trzebini „Tu mieszka sporo starszych ludzi. Czy ktoś pomyślał o tym, jak mamy dojść do sklepu czy na przystanek?"
Mieszkańcy interweniują w urzędach, ale tam słyszą powtarzaną niczym mantrę formułkę „obowiązek oczyszczania ze śniegu chodnika powinien być realizowany przez właściciela bądź zarządcę nieruchomości, która przylega do niego bezpośrednio".
Sęk w tym, że to nie zawsze działa. Co z posesjami, gdzie mieszkają starsze, schorowane osoby? Albo z tymi domami, które są opuszczone i nie mają uregulowanych kwestii własnościowych? Nie wspominając o chodnikach wzdłuż dróg w miejscach, gdzie po prostu nie ma posesji, a zarządca drogi nie kwapi się do odśnieżenia chodnika.
Prawdziwie zimowy węzeł gordyjski.
Co mówi na ten temat prawo, znajdziecie TUTAJ
Komentarze
6 komentarzy
W rozwiniętych krajach jest presja społeczeństwa na ''władze''. U nas sami się domagamy bata na grzbiet, pozwalając ''władzom'' dosłownie na wszystko.
W kraju nigdy nic się nie zmieni, bo nikt za nic nie odpowiada. Taki burmistrz czy urzędnik dostanie się na stołek i ma w tyle to czy tamto. Nie muszą już dbać, pilnować czy zabiegać. W rozwiniętych krajach łby czy nagany lecą za zaniedbania.
PARK W CHRZANOWIE NIEODSNIEZONY ,TO SAMO W KOSCIELCU SCHODY ZAWALONE 40CM SNIEGU
Przejeżdżając przez Zabierzów, Kochanów, Krzeszowice, Wolę Filipowską zobaczycie że jeżdżą mniejsze traktory i odśnieżają chodniki oraz posypują solą lub piaskiem i problemu nie ma. Ale gdy się ma do czynienie z chrzanowskim Powiatowym Zarządem Dróg i jego dyrektorem to już wiadomo że jak sam nie weźmiesz łopaty to chodnik zawalony śniegiem, ale to za mało bo pług który pojedzie to z drogi cały śnieg zgarnie na drogę i znów robota od nowa.
I zgadzam się w lecie państwowe w zimie twoje komuna w pisiorach
Te miejsca które są wpisane to tylko kropla, wszędzie te same problemy. Ludzie chyba już przywykli że władza ma ich gdzieś i muszą radzić sobie sami. Alwernia przed poPISami pewnie cała odśnieżona? A z chodnikami też dobra akcja. W zimę jest twój i musisz odśnieżać. W lecie już jest miejski, piwko na nim nie wypijesz.