Przełom Online
Skrobiesz szyby w aucie przy włączonym silniku? Licz się z mandatem
Włączony silnik ułatwia odśnieżenie auta, bo szyby nagrzewają się od środka. Za taką czynność grożą jednak aż dwa mandaty. Pierwszy - za pozostawienie pracującego silnika i oddalenie się od pojazdu - 50 zł lub 100 zł. Drugi - za używanie pojazdu na obszarze zabudowanym w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem - do 300 zł.
Najwyższy mandat grozi jednak za poruszanie się autem zaśnieżonym i zmrożonym. Samochód ma być tak utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących oraz innych uczestników ruchu i zapewniało pole widzenia kierowcy. W sytuacji kiedy policja zatrzyma nieodśnieżony pojazd, kierowca naraża się na mandat nawet do 500 zł.
Komentarze
10 komentarzy
noo, taak, a jak policyja stoji mi przed domem 26 min. na włączonym silniku i światłach walących w okna, tooo ?? kto komu ma wystawić mandat ?!?
Chore prawo chorym prawem a bezpieczeństwo, życie i zdrowie najważniejsze. Póki co jeszcze można w takim przypadku odmówić przyjęcia mandatu. Tyle!
A ile takich mandatów wystawiono w Chrzanowie przez ostatnich 10 lat? Kolejne martwe prawo...
Stajemy się bardzo zdyscyplinowanym społeczeństwem, systematycznie dokręcana śruba powoduje, że nie musimy myśleć. Dla wszystkich myślących mandaty przewidziane, dobry bacik na kreatywność.
Taaaa, kiedyś pryskałem sprayem, później patrzę a szyba się dziwnie mieni kolorkami :) Mate też trzeba dobrej jakości, bo te tanie targają się na byle wietrze.
A skrobie i będę skrobał hahaha. ... robię to u siebie na terenie prywatnym to mi mogą skoczyć :D :d
Polecam matę lub odmrażacz w sprayu. A jak skrobaczka to tylko mosiężna.