Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Bramkarz MKS Trzebinia: Karny z kapelusza zabił mecz

24.10.2020 18:45 | 10 komentarzy | 5 646 odsłon | Michał Koryczan
Ostatnia aktualizacja: 26.10.2020 11:45

AKTUALIZACJA

Piłkarze czwartoligowego MKS Trzebinia nie dali rady Orłowi Ryczów. Znakomitą formę w tym sezonie potwierdził lider A-klasy Start Kamień, wygrywając 11 mecz z rzędu.

10
Bramkarz MKS Trzebinia: Karny z kapelusza zabił mecz
Tomasz Wróbel, bramkarz MKS Trzebinia
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

PIŁKA NOŻNA

IV liga - zachodnia Małopolska

Orzeł Ryczów - MKS Trzebinia 2-0 (1-0)

1-0 Klemens Drobniak (45), 2-0 Wojciech Wojcieszyński (63-karny)

Trzebinia: Wróbel - Mrożek (60. Sochacki), Kiczyński, Górka, Martyniak (60. Sz. Kurek), Wójcik (71. Korcz), Stachowski, Zybiński (71. J. Pająk), Podobiński (60. Barczyk), Szczurek, Mendela

„Żółto-czarni" nie zdołali zapunktować w wyjazdowym starciu z liderem rozgrywek. Orzeł wygrał 2-0 i wciąż pozostaje niepokonany w lidze.
Po pierwszej odsłonie spotkania drużyna z Ryczowa prowadziła 1-0. Gola do szatni zdobył w 45. minucie Klemens Drobniak, w przeszłości broniący barw trzebińskiego MKS.
Wynik meczu na 2-0 ustalił w 63. minucie Wojciech Wojcieszyński, skutecznie egzekwując rzut karny.
Goście kończyli mecz w dziesięciu. W 75. minucie czerwoną kartkę (konsekwencja dwóch żółtych) obejrzał Radosław Górka.
- Mecz na bardzo ciężkim terenie z liderem, który do tej pory nie przegrał spotkania. W pierwszej połowie mecz wyrównany. Niestety dostaliśmy bramkę do szatni w 45, minucie po strzale życia Klemensa Drobniaka. Wychodzimy na drugą połowę i walczymy. Mamy sytuacje stuprocentową, po której Ryczów wychodzi z akcją i dostaje karnego z kapelusza. To zabiło mecz. Naprawdę chyba nigdy nie widziałem, żeby sędzia gwizdnął taką jedenastkę. Grając potem w dziesięciu nie mogliśmy już nic zdziałać - mówi Tomasz Wróbel, bramkarz MKS.
W następnej kolejce (w sobotę, 21 października, godz. 11:00) MKS rozegra ostatni w tym roku pojedynek na swoim stadionie. Podopieczni Szymona Stawowego podejmą Dalin Myślenice, który w sobotę przegrał na własnym terenie z Beskidem Andrychów.

LKS Śledziejowice - KS Chełmek 1-6

Wiślanie Jaśkowice - Clepardia Kraków 3-0

MKS Nowa Proszowianka - Węgrzcanka Węgrzce Wielkie 1-2

Dalin Myślenice - Beskid Andrychów 1-2


Klasa okręgowa - Chrzanów

Garbarz Zembrzyce - MKS Libiąż 2-2

Sokół Przytkowice - Nadwiślanin Gromiec 2-1

Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska - Babia Góra Sucha Beskidzka 1-1

Halniak Maków Podhalański - Niwa Nowa Wieś 1-3

Hejnał Kęty - Brzezina Osiek 3-3

Tempo Białka - LKS Żarki 2-0


Klasa A - Chrzanów

Wisełka Rozkochów - Błyskawica Myślachowice 0-9 (Kamil Wojdyła cztery, Tomasz Witkowski trzy, Marcin Bała dwie)

Wisła Jankowice - SPRiN Regulice 1-0 (Gabriel Szala 75)

Zagórzanka Zagórze - MKS Alwernia 4-3 (Patryk Paliwoda 2, 75, Łukasz Grabowski 54, Patryk Szczepina 62 - Marcin Baran 85, Marcin Klimkowicz 87, Tomasz Wójtowicz 90)

Unia Kwaczała - UKS Dulowa 2-1

Wolanka Wola Filipowska - Promyk Bolęcin 3-1

Start Kamień - Ciężkowianka Jaworzno 2-1

Lider rozgrywek potwierdził znakomitą formę w tym sezonie i w najciekawiej zapowiadającym się pojedynku tej kolejki pokonał 2-1 Ciężkowiankę. To jedenasta wygrana z rzędu Startu Kamień, który może się pochwalić w lidze kompletem punktów.
Dobrą dyspozycję w ostatnich meczach potwierdziła Błyskawica Myślachowice, która rozbiła w Rozkochowie miejscową Wisełkę aż 9-0. Wynik dwucyfrowy był zatem bardzo blisko.

 

Przeczytaj również:

Koronawirus w drużynie piłkarskiej. Mecz odwołany

Uwaga pasażerowie. Zmienia się rozkład jazdy autobusów

Sportowy weekend na ziemi chrzanowskiej

Naukowiec spocznie na cmentarzu w Libiążu

Policyjny pościg przez Chrzanów, Pogorzyce i Zagórze

Startuje Magic-Sport Liga Futsalu. Zgłoszenia trwają

Koronawirus. Ponad 1000 osób na kwarantannie. Gdzie jest najwięcej zakażonych?

Wypadek na szosie krajowej. Motocyklista zderzył się z ciężarówką