Chrzanów
Dziki zatrzymały się na popas przed bramką do ogrodu
W niedzielę po południu jeden z mieszkańców Chrzanowa przysłał nam zdjęcie stada dzików, które sfotografował przed swoją posesją.
Stado liczące około 10 zwierząt przemieszczało się w rejonie wiaduktu nad autostradą A4 i fabryki Valeo. Chodzi o rejon ul. Bereska.
- Gdzieś o godzinie 11 szły w jedną stronę, a około 17 wracały z powrotem - mówi nasz Czytelnik.
Zatrzymały się na popas przed bramką do ogrodu i przyglądały się domownikom. Mimo wszystko - dla niektórych osób jest to dość nietypowa sytuacja.
Komentarze
4 komentarzy
Takie sytuacje już mnie nie dziwią, bo nie raz widywałem u siebie na podwórku dziki. Odkąd w koło płotu rozwiesiłem woreczki kunagone nie zbliżają się nawet do ogrodzenia co mnie bardzo cieszy. Wcześniej strach było wyjść na podwórko.
Mogą mieć koronę. Albo choroby współistniejące...
noo, dla dzików też. patrzeć po stronie wolności na ludzi za siatką...
Wyrżnąć wszystkie i nie patrzeć na protesty ekoterrorystów !