"jaro1"; w dzisiejszych czasach samochód się po prostu "ma". Jest to zjawisko cywilizacyjne, którego przyczyn nie będę nawet próbował opisywać, a już na pewno z nim walczyć. Skoro samochód się po prostu "ma", to w kalkulacjach; jechać autobusem czy samochodem, należy uwzględniać tylko cenę paliwa. Tylko paliwa. Jeżeli wychodzi, że jego koszt będzie niższy niż cena biletu, to znaczy, że jazda autobusem jest droższa. Oczywiście Ty, czy ten "Związek" możecie próbować to zmienić. Określenie tego co ewentualnie zrobicie; "kopać się z koniem" będzie za łagodne. Ale oczywiście możecie. Wolny kraj w końcu.

Czytelniczka 77, najbardziej "przeładowany" kurs "9" jest w tygodniu m.in. o godz. 12:57 z Elektrowni w kierunku Chrzanowa. Kurs przez Chrzanów Valeo. Wtedy nawet trudno kupić lub skasować bilet.

Najlepiej by było, żeby to PKM Jaworzno przejął organizacje komunikacji w Powiecie chrzanowskim... I nagle by się okazało, że się da porządnie stworzyć rozkład jazdy dla mieszkańców, z dopasowaną ofertą biletową. Oczywiście wiązałoby się to z likwidacją ZK"KM"u, a jak wiadomo te stołeczki są bardzo cieplutkie... No cóż, pomarzyć można...;-)

Bilety podrożały a autobusy np linia 9 w godzinach szczytu jedzie krótka,pasażerowie stoją jeden na drugim nie wspominając już o matkach z dziećmi a i starsi ludzie którzy nie raz czekają na następny autobus bo nie mają nawet jak wejść do autobusu. ZKKM chce podwyżki to niech również pasażerom stworzy jakieś warunki do jazdy.Ja rozumiem że wszystko idzie do góry nie tylko bilety ale jechać 9 po godzinie 14-tej to jest jakaś rzeźnia. A co do klimatyzacji w sezonie letnim na zewnątrz 40 stopni gorąca w autobusie w tych godzinach jest ponad 40 brak klimy szyby po plotkowanie zero przewiewu, są kierowcy którzy jeżdżą z nami jak z ziemniakami chcecie podwyżkę zapewnicie pewien komfort. Nie wspomnę jakie są problemy z zakupem biletów w biletomacie no niestety są kierowcy którzy nie da chętni sprzedać biletu bo twierdzą że są biletomaty!!!

Chcecie się dostać z przystanku na Trzebińskiej w Chrzanowie na PKP w Trzebini. Jak jest graniczna kwota, jaką bylibyście w stanie zapłacić, aby nie iść pieszo. I czy w ogóle byście poszli pieszo czy zorganizowali byście sobie prywatnie dojazd (bo będzie taniej). ?!??!

2,40-3,00 zł batonik. TO JEST DROGO?!? Wasze "pociechy" wydają stówę miesięcznie na badziewia, a wy wiecznie narzekacie że bilety drogie! To kupcie se auta i woźcie dupy taniej. A potem jeszcze krytykujcie organizację ruchu. Ja mogę, bo wożę dupę od 30 lat, bo muszę. Cena auta, ubezpieczenie, przeglądy, paliwo / kilometry / lata = koszt km. Oooo, tak drogo??? to tyle to kosztuje??? Autobusy to darmocha!

nie dość że komunikacja zbiorowa jest fatalnie zorganizowana to jeszcze podwyżka cen biletów! dlaczego nie bierzecie przykładu z komunikacji autobusowej w Jaworznie?! bije na głowę ten chrzanowski grajdołek! ceną jakością dostępnością!

Na pewno wielu ludzi zrezygnuje z samochodu i przesiądzie się na autobus. Najpierw do znudzenia eko-dyrdymały, eko-dyrdymały, eko-dyrdymały...., a później eko - nomia. Stare bilety to będę mógł wykorzystywać bezterminowo, czy będzie jakiś termin końcowy? Niby przedpłacilem.

logik głupolku jesteś wielka;-)))

Trzeba zacząć jeździć pociągami zobaczyć jak się ludzie ostatnio przesiedli na nie a nie pisać głupot.

Tak samo jak PKP zmuszają ludzi na przesiadkę do własnych pojazdów. I gdzie tu zabiegi pro-ekologiczne?

Styczeń ma 30, a nie 31 dni???