Chrzanów
Chcesz dodzwonić się do związku śmieciowego? Masz problem
Od kilku dni dodzwonienie się do Międzygminnego Związku Gospodarka Komunalna w Chrzanowie graniczy z cudem. - Żaden numer nie odpowiada. Chcąc zgłosić brak pojemnika na bioodpady, trzeba chyba wysłać tam gołębia pocztowego - napisała do nas pani Anna.
Nie ona jedyna. Wiele osób próbuje się dodzwonić do związku, bo od początku stycznia wiele się zmieniło - nowe stawki, nowe pojemniki (na bioodpady) i nowe harmonogramy. Pytań pojawia się więc sporo, ale komu je zadać?
- Dzwonię od kilku godzin bezskutecznie w sprawie worków na segregację. Chyba muszę się tam udać osobiście. Bo albo nikt nie odbiera telefonu, albo jest sygnał, że linia zajęta - narzeka 80-latek z osiedla Kąty w Chrzanowie.
Waldemar Wszołek, członek zarządu ZMGK przyznaje, że mogą być problemy z dodzwonieniem się do związku. Od początku roku telefon dzwoni niemal nieustannie, a w siedzibie ZMGK również ruch jak w ulu. Wiele osób zmienia teraz deklaracje, na przykład wykreślając ze złożonych wcześniej zgłoszeń studentów mieszkających poza domem. Inni dopytują o brązowe pojemniki na bioodpady, które jeszcze nie wszędzie dotarły. Wszołek podkreśla, że w obsługę interesantów zaangażowani są wszyscy pracownicy związku, a na przyjmowanie zmienianych deklaracji udostępniono dodatkowe pomieszczenia.
Tym, którzy zamierzają skorzystać z ulgi na kompostowanie i złożyć stosowną deklarację w związku, radzimy wstrzymać się do 1 lutego. Dopiero wtedy w związku będą dostępne odpowiednie druki.
Komentarze
7 komentarzy
Związek powinni zlikwidować bo kompletnie nic nie robią, a tylko wymagają od mieszkańców i nie tylko. Szkoda tylko pieniążków na ich pensje ;)
Urzędnik nie może się odkopać z roboty, to wyłączył telefony i ma gdzieś, weź Panie Wszołek lepiej do puszczy dulowskiej na grzyby idź.. Paranoja.
Zwykłe buraki i tyle.
A niepotrzebne już kubły metalowe wyrzucić do "zmieszanych" (dno i boki zaprane ..... lepiej nie pisać czym) czy do "segregowanych"? Wszystko oczywiście w ramach realizacji programu "zmniejszania strumienia powstających odpadów" i edukowania społeczeństwa w zakresie "racjonalnego wykorzystania posiadanych rzeczy". Już dawno mam plastikowe, bo mi "na dzień dobry" prawie nowe, dobre, ładne metalowe zharatali tak, że się do niczego nie nadają.
urbek, Zgromadzenie, podejmując uchwałę w marcu 2019 roku o regulaminie odbierania śmieci, już wtedy określiło, że metalowe kubły tylko do końca grudnia 2019 r.
Też to zgłaszałem w związku, jednak Panie poinformowały, że było to ogłaszane w "mediach" i na ich stronie. Tak więc jak zwykle jest wina tego kto płaci za śmieci, a nie tego kto powinien odpowiadać za jakość odbierania odpadów.
Szkoda, że związek nie powiadomił że nie będą już odbierane metalowe kubły od 1 stycznia 2020.