Młoszowa
Wypadek na krajówce
W sobotę po południu jadący skodą kierowca prawdopodobnie zasnął za kółkiem. Uderzył w rowerzystkę.
- Do zdarzenia doszło przy ul. Krakowskiej w Młoszowej. 35-letni mieszkaniec Krakowa jadący w kierunku Chrzanowa zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w jadącą prawidłowo 27-letnią rowerzystkę - informuje Iwona Szelichiewicz rzecznik prasowy KPP w Chrzanowie.
Na miejsce przybyła policja i pogotowie. Poszkodowana w wypadku kobieta została przewieziona do szpitala.
Komentarze
12 komentarzy
Lepsze byłyby bransoletki z GPS na tydzień rejestrujące prędkość jazdy z automatycznym przekazaniem danych Policji. Politycy i recydywiści powinni mieć je założone na stałe.
Tak samo Lajter_1980 owoce edukacji zbierzemy za lat 15 kiedy dzieci z przedszkola zostaną kierowcami. Obecnych nauczy tylko życie - bardzo wysokie mandaty zaczynające się przynajmniej od 500 zł, odbieranie prawa jazdy dożywotnio oraz konieczność prac społecznych w miejscach gdzie leczą się ofiary wypadków.
Uczyć, uczyć, uczyć - uświdamiać od przedszkola. Jedyne słuszne rozwiązanie. W drogach jest tyle dziur i przełomów (no taka sytuacja), że progi są zbędne. Pozatym co za kretyn się wypowiada, że próg zwalniający uchroni motorowerzystę przed wjechaniem w tył ciężarówki albo przed uśpionym (zagapionym) kierowcą - trzeba być totalnym melepetą i nienjeździć samochodem, aby wierzyć że progi to lekarstwo.
Też nie przejdzie, droga powiatowa, mogą jedynie postawić światła, jak w Bolęcinie. Generalnie tu nie ma żadnego prostego rozwiązania problemu. Osiedle zaprojektowano pod pracowników elektrowni i kopalni, nikt nie przewidywał, że ktoś będzie tu kiedyś samochodami szalał, bo po co? W grę wchodzi tylko wariant jaworznicki: velostrada (np: na bazie ,,ścieżki zdrowia'') + częste kursy tanich autobusów + likwidacja miejsc parkingowych. Nawet gdyby cudem znaleziono na to środki, to wycie Januszy i Madek zapewne ubiłoby projekt w zarodku.
Sorki ale nie pisałem o progach na drodze krajowej. Tylko wspomniałem o wypadku w Trzebini na ulicy JPII i słuszności zamontowania tam progów.
Progi na drodze krajowej to nonsens. Natomiast odcinkowy pomiar prędkości to tylko kwestia dobrej woli zarządcy, czyli GDDKiA. Bramownice viaTOOL stoją, pośrednio już to robią.
Każdy piszący, że trzeba progi na drodze, niech sobie wybuduje po kilka schodów na do drodze do swojego domu.