Znowu wstrząsy w Żarkach i winnych dalej niema a Janina jedzie nowe ściany i twierdzą że to nie od nich.Na początku były pojedyncze a teraz nawet zdarzają się dwa 21 lutego około godziny 22.45 był pierwszy a tuz przed północą następny.I co nikt nie czuje ?????????????????????????

Mieszkam przy ulic Kadetów , a wstrząsy zaczęły się z początkiem grudnia.Wcześniej był spokój.

Pod Żarkami ( gdzieś w okolicy na wschód od ulicy Astronautów ) "jedzie "obecnie inna ściana. Ale wstrząsy mogły być od ruchów ziemi spod wybranych innych ścian. Nie wiem na jakiej ulicy mieszkasz "adonis20". Jak napiszesz to podpowiem Ci czy obecnie coś "gryzą " pod Tobą czy to już pozostałosci po wybranych ścianach.

Wczoraj około północy znowu był wstrząs już piąty i ściana popękana rano , znowu nie będzie winnych (Żarki)

Do Daro 0905. Spij spokojnie ,środek tej ściany znajduje się na wysokości skrętu w lewo z ulicy Krakowskiej na południową towarową bramę Janiny. Jest ona po prawej stronie od ulicy Krakowskiej jadąc w kierunki Żarek. Nie ma nad nią żadnych zabudowań.

Ktoś może powiedzieć mniej więcej koło jakiej ulicy jest ta ściana?

lucas: owszem, w 30 min dojdziesz (czyt. dobiegniesz), ale tylko do ściany. Powrót na nogach zajmuje dużo więcej. 1400m długości ma ta wspomniana pochylnia... Jest co dreptać:)