Nie masz konta? Zarejestruj się

Materiały promocyjne

Polacy rezygnują z używania gotówki. Jak zachęcić do tego niezdecydowanych?

10.10.2019 13:29 | 0 komentarzy | 2 569 odsłony | red

Materiał promocyjny

Niewielu pozostało już wśród naszych rodaków tych, którzy nie są przekonani do transakcji bezgotówkowych. Za to w znacznym tempie rośnie liczba osób rezygnujących z używania gotówki na co dzień. Za największe zalety takiego rozwiązania wskazywane są przede wszystkim wygoda, szybkość i bezpieczeństwo.

0
Polacy rezygnują z używania gotówki. Jak zachęcić do tego niezdecydowanych?
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Kiedy dzisiaj wybieramy się do sklepu, nie musimy już nosić przy sobie wypchanego portfela, nie trzeba też pamiętać o tym, by zabrać wystarczającą ilość gotówki. Poza tym unikamy stresu związanego z tym, że kasjer nie ma wydać reszty, a my nie dysponujemy drobnymi. Zalety rezygnacji z gotówki dostrzega coraz więcej ludzi. Nic zatem dziwnego, że – jak podają autorzy akcji „Warto Bezgotówkowo” – podczas gdy w 2009 r. 64% Polaków płaciło gotówką, to już w 2016 r. używało jej tylko 39% naszych rodaków. W tym samym czasie odsetek osób płacących bezgotówkowo wzrósł z 36% do 61%. Co więcej, aż 66% Polaków uważa, że rozliczanie się z użyciem kart płatniczych jest bezpieczniejsze niż używanie gotówki – to więcej niż średnia europejska. Nic dziwnego zatem, że aż 40% Polaków twierdzi, że na co dzień mogłoby się zupełnie obyć bez papierowych i metalowych pieniędzy.

Tydzień bez gotówki? A może dłużej?

 

Akcja „Tydzień Płatności Bezgotówkowych”, organizowana przez Koalicję na Rzecz Obrotu Bezgotówkowego i Mikropłatności, ma służyć ukazaniu ludziom zalet rezygnacji z tradycyjnych rozwiązań płatniczych i przejścia na metody nowoczesne. Jej adresatami są zarówno przedsiębiorcy, jak i instytucje publiczne oraz osoby indywidualne.

Znaczny wzrost liczby transakcji bezgotówkowych jest w dużej mierze zasługą firm dostarczających nowoczesne rozwiązania dla tej formy płątności. Przykład stanowi spółka Polskie ePłatności, która od lat wspiera innowacje w tej dziedzinie, m.in. dostarczając klientom terminale POS na korzystnych warunkach, w tym również w ramach programu „Polska Bezgotówkowa”. Współczesny terminal płatniczy umożliwia płatność kartą zwykłą i zbliżeniową, a także za pomocą smartfona czy smartwatcha – nowoczesnego zegarka wyposażonego w odpowiednią aplikację. Co więcej, terminale POS nierzadko umożliwiają dzisiaj także pobranie gotówki podczas robienia codziennych zakupów jak opcja

Cashback od PeP – pełnią zatem w pewnym stopniu rolę bankomatów. To ważna funkcjonalność, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę, że nadal istnieją placówki, w których płacić można jedynie gotówką. Zamiast szukać bankomatu, możemy wówczas zaopatrzyć się w nią podczas robienia zakupów w sklepie wyposażonym w terminal dający taką możliwość.

 

Zmiany nawyków zakupowych

Zmiana mentalności dotyczy nie tylko sposobów uiszczania opłat, ale również samych zakupów. Coraz więcej Polaków nie chce już osobiście wybierać się do sklepu stacjonarnego, skoro może dokonać zakupów w Internecie. Liczba zwolenników tego rozwiązania szybko rośnie – w 2017 r. internautów odwiedzających e-sklepy było 54%, natomiast w bieżącym roku jest ich już 62%. Dlaczego? Klientów zachęca możliwość odwiedzenia sklepu internetowego o dowolnej porze, 7 dni w tygodniu i 24 godziny na dobę (potwierdza to 75% ankietowanych), brak konieczności udania się do sklepu osobiście (72%), a także nieograniczony czas wyboru towaru (68%).

Kolejne zalety zakupów w sieci to większy wybór produktów (51%), wygoda (58%), a także fakt, że zakupy w Internecie są zwykle tańsze od tradycyjnych (44%). Spada przy tym liczba osób o ograniczonym zaufaniu do zakupów w sieci – podczas gdy w 2018 r. za ryzykowne uważało je 10% ankietowanych, to w 2019 r. odsetek ten zmalał dokładnie o połowę (źródło: https://www.gemius.pl/wszystkie-artykuly-aktualnosci/raport-e-commerce.html ).

Akcje takie jak „Tydzień Płatności Bezgotówkowych” organizuje się, by podkreślić zalety nowoczesnych form finansowania transakcji osobom niezdecydowanym. Możliwe, że przy takim tempie zmian w nawykach konsumenckich tego typu akcje już za kilka lat nie będą potrzebne.

Materiał promocyjny