Chrzanów
Przepełnione autobusy. Więcej uczniów dojeżdża do szkół
Na niektórych kursach trzeba wymienić autobusy na większe, bo pasażerowie z trudem się mieszczą. Do tego wniosku doszedł związek komunikacyjny.

We wrześniu pracownicy związku sprawdzali liczbę pasażerów na niektórych liniach. Już wiadomo, że autobusy w godzinach, w których uczniowie dojeżdżają do szkół bądź wracają z nich, są pełne. To między innymi efekt podwójnego pierwszego rocznika w szkołach średnich. Widać to na przykład na linii 15 z Młoszowej do Libiąża.
W sprawie przepełnionych autobusów interweniował ostatnio na sesji Rady Miasta Trzebini radny Mariusz Brzózka.
Obecny na posiedzeniu przewodniczący zarządu Związku Komunalnego Komunikacja Międzygminna Marek Dyszy tłumaczył, że problemem nie tyle jest przepełnienie, co „zjawisko odczucia przepełnienia".
- Bo uczeń z plecakiem to jak dwóch pasażerów - wyjaśniał szef związku.
Niemniej związek zdecydował się na podstawienie na niektórych liniach większych autobusów, np. na linii 9. Zamiast zwykłych 12-metrowych, mieszczących ok. 90 pasażerów, na trasy w newralgicznych godzinach wyjadą 15-metrowe autobusy, do których może wsiąść ponad 130 osób.
- Od połowy października taki autobus podstawimy np. na linii Młoszowa-Libiąż na kursie o godzinie 14.35. O tej porze ze szkół średnich wraca najwięcej uczniów - powiedział w rozmowie z „Przełomem" Marek Dyszy.
Komentarze
18 komentarzy
Więc proszę przeczytać AAA: https://przelom.pl/27337-z-walizka-za-darmo-u-nas-nie-pojedziesz.html
@tito: Regulamin jasno precyzuje, że bagaż podręczny wolno przewozić ,,w taki sposób, aby nie utrudniały przejścia''. Delikwent ze zdjęcia zajmuje tyle co 2 osoby, utrudnia przejście a ponadto nie wolno przewozić ,,przedmiotów, które mogą wyrządzić szkodę innym pasażerom''. 20 kg książek na plecach na plecach i staruszka znokautowana z półobrotu. Albo ktoś kasuje 2 bilety, albo zdejmuje plecak. Proste.
kolorowyy, napisz do MEN-u. Pewnie używki tam ma ten "delikwent". Trochę empatii.
Nic dziwnego ,ze zatłoczone skoro w autobusie są takie delikwenty jak na zdjęciu z plecakiem szerszym niż sam noszący.
Uzytkownik AAA powinien/ powinna przeprowadzic sie wiec do USA. Wizy zniesione. Co za porownanie: lotnisko do autobusu komunikacji miejskiej? Po pierwsze kultura osobista. Nie rozumiem tylko najezdzanie na " gimbaze". Plecak, jak sama nazwa wskazuje, zaklada sie na plecy. Plecaki ciezkie, podloga w autobusie pewnie na blysk, szczegolnie w okresie jesienno- zimowym. A co z osobami, ktore sa grubsze niz inne? Maja brzuchy zostawiac poza autobusem? Niech zwiazek daje wieksze autobusy i przestanie pitolic glupoty pod tytulem " zjawisko odczucia przepelnienia"...Temat na prace doktorska...
Zniknęły gimbusy i zmieniły się kierunki, o czym pewnie nikt nie pomyślał wcześniej.