Chrzanów
Wydry zmorą lokalnych wędkarzy
Wędkarze łowiący nad stawem w Kościelcu alarmują, że pojawiły się tam wydry. Chcą starać się o ich odłowienie.
Nad niewielkim stawem stale wędkuje ponad 60 osób. Już dwa lata temu zauważyli nad akwenem pierwsze wydry. Potem przeniosły się one gdzie indziej, ale ostatnio wróciły.
Dla wędkarzy ten zwierzak jest szkodnikiem. Dorosła wydra zjada około 2 kg ryb dziennie. Dlatego prezes Towarzystwa Wędkarskiego Kościelec Tomasz Brożek chce postarać się o zgodę na odłowienie zwierząt. Ponieważ wydry są pod ochroną, wystąpił do starostwa o wystosowanie w tej sprawie pisma do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie.
Lokalni wędkarze narzekają też na kormorany, a ten problem mają m.in. w Rozkochowie. Także te ptaki powodują poważne straty w rybostanie.
Komentarze
5 komentarzy
Racja Ludek. Odłowić wędkarzy. Żadnego z nich pożytku a tylko zwierzęta męczą.
A może by tak odłowić wędkarzy? chcą ryby to niech sobie kupią w sklepie w puszkach ,a nie znęcają się nad zwierzętami ,które dodatkowo sa pod ochroną !!!!!!!!!!!!!!
"Żyj i pozwól żyć innym".
Może spróbować je złapać i przenieść a nie odrazu strzelać...
natura upomina sie o swoje. wedkarze powinni odpuscic. lowienie nie jest najwazniejsze.