Lokatorzy relacjonują, że pies całymi dniami jest zamknięty na balkonie, który znajduje się od strony wschodniej. Przed południem słońce mocno praży. Zwierzę nie ma się gdzie schronić.

Ma miski z jakimś jedzeniem i wodą. Nie wygląda na szczególnie zaniedbanego. Na balkonie widać prawdopodobnie psie odchody.

Sąsiedzi mówią, że mieszkanie jest wynajmowane. Dzielnicowy już raz tam pukał, ale nie zastał domowników. Osoby, interweniujące w „Przełomie", proszą, aby policja zwróciła uwagę właścicielom psa, że trzymanie go na balkonie całymi dniami nie jest właściwe.

Sprawę przekazaliśmy Iwonie Szelichiewicz, rzeczniczce chrzanowskiej policji, z prośbą od mieszkańców o skuteczną interwencję dzielnicowego.