Nie masz konta? Zarejestruj się

Materiały promocyjne

Fundusz inwestycyjny - bezpieczna przystań w obligacjach?

27.06.2019 12:04 | 0 komentarzy | 1 844 odsłona | red

Materiał promocyjny

Inwestowanie to najlepszy sposób na pomnażanie pieniędzy. Pytanie tylko jak inwestować, aby rzeczywiście zarobić i nie tracić czasu oraz środków? Sposobów jest bardzo wiele, ale nie wszystkie obiecują ten sam zysk oraz poziom ryzyka. Jakich zasad należy się trzymać, aby uchronić się przed stratą?

0
Fundusz inwestycyjny - bezpieczna przystań w obligacjach?
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W inwestowaniu najważniejsze pytanie brzmi: jaki jest cel naszej inwestycji? Czy zbieramy pieniądze, aby kupić córce samochód? A może zbieramy na podróż dookoła świata? Kupujemy synowi mieszkanie? Zanim usiądziemy do sprawdzania, który sposób pomnażania środków finansowych jest dla nas najlepszy, powinniśmy najpierw wiedzieć, po co w ogóle to robimy.

Wbrew pozorom świadomość celu jest bardzo ważna. Jeśli będziemy inwestować bezcelowo, bez określonych ram czasowych, może się okazać, że w dłuższej perspektywie będziemy stratni. Tego ryzyka da się uniknąć, ale tylko pod warunkiem, że jesteśmy świadomymi inwestorami. Wiedza oraz pewność celu i wytyczone ramy czasowe to podstawy każdej inwestycji.

Gdy już uda nam się to ustalić, łatwiej będzie nam dobrać odpowiednie narzędzia inwestycyjne do osiągnięcia celu. Pamiętajmy też o dywersyfikacji. Oznacza ona, że nie wszystkie pieniądze wrzucamy na jeden fundusz inwestycyjny, ale dzielimy całość inwestycji między na przykład bardziej ryzykowny, ale obiecujący wyższe zyski fundusz akcyjny, a pozostałą część, na przykład 30%, przeznaczmy na kupno jednostek uczestnictwa funduszu obligacyjnego.

Fundusz obligacji jest jedną z najbezpieczniejszych form inwestycji, choć i tu – przykładem jest afera GetBacku – możemy się narazić na stratę. Wbrew pozorom, łatwo tego na szczęście uniknąć. Wystarczy tylko zachować trochę ostrożności i powściągnąć apetyt na duży zysk.

Wybierając fundusz obligacyjny zwróćmy uwagę, w jakiego rodzaju obligacje on inwestuje. Oczywiście najbezpieczniejszymi są obligacje, których emitentem jest Skarb Państwa. Ryzyko, że państwo zbankrutuje, choć teoretycznie dopuszczalne, w praktyce jest bardzo mało prawdopodobne. Oczywiście fundusze obligacji z reguły, aby stworzyć szansę na wypracowanie wyższej stopy zwrotu, inwestują część kapitału również w obligacje korporacyjne. Sprawdźmy jednak, jakich emitentów wybierają. Jeśli są to duże spółki, przykładem może być Orlen, PKO BP, PKP Cargo, banki należące do dużych, międzynarodowych korporacji finansowych, wówczas ryzyko jest minimalne, a my możemy spać spokojnie.

Wystrzegajmy się natomiast tzw. złotych okazji. Jeśli jakiś emitent w dzisiejszych czasach oferuje swoje obligacje z oprocentowaniem 7-12%, to dajmy sobie spokój. Brzmi kusząco, ale ryzyko jest znacznie większe niż w wypadku inwestycji na rynku akcji.

Wybierając fundusz obligacyjny sprawdźmy też jego wielkość. Im większy, tym bezpieczniejszy. Oczywiście pod warunkiem, że inwestuje w obligacje wielu podmiotów, a nie ogranicza się do dwudziestu czy trzydziestu.

Materiał promocyjny