Nie masz konta? Zarejestruj się

Bądź zdrów

Uśmiech to wizytówka

20.03.2019 11:49 | 0 komentarzy | 6 875 odsłon | Anna Jarguz

Niewielu ludzi może cieszyć się pięknymi, białymi zębami przez całe życie. Każdy jednak takie zęby może mieć. Jest na to kilka sposobów. - Zanim poprawimy ich wygląd, trzeba je wyleczyć. Wybielanie zębów dotkniętych próchnicą, z odsłoniętymi korzeniami, ze starciem w okolicy przyszyjkowej będzie błędem w sztuce lekarskiej – mówi lek. stom. Joanna Wichrowska-Gil z kliniki Estetyczna Stomatologia w Chrzanowie. Specjalizuje się w endodoncji mikroskopowej, protetyce, stomatologii estetycznej.

0
Uśmiech to wizytówka
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Anna Jarguz: Czy to prawda, że mając brzydkie uzębienie już po jednej wizycie u stomatologa można wyjść z „hollywoodzkim uśmiechem”?
Joanna Wichrowska-Gil: Teoretycznie tak. Mając do dyspozycji najnowszy sprzęt: mikroskop, endometr, urządzenie do płynnej gutaperki, mikrotomograf, aparat RTG, wirówkę do PRF, skaner wewnątrzustny - w ciągu jednego dnia można wyleczyć zęby i poprawić ich wygląd. Wiele zależy jednak od stanu korzeni, dziąseł, liczby ubytków. Nowoczesny sprzęt ułatwia nam, stomatologom, codzienną pracę, a pacjentom poprawia komfort leczenia. Wielu czuje się u mnie na fotelu tak komfortowo, że często nawet zasypiają podczas leczenia. Dzięki komputerowemu znieczuleniu, umożliwiającemu powolne dawkowanie środka znieczulającego, pacjenci nie odczuwają żadnych dolegliwości. Dodatkowo, przed wkłuciem cienkiej igły w powierzchnię dziąsła, znieczulam je specjalnym żelem. Są zaskoczeni, że nie poczuli nawet momentu podania znieczulenia.

Do czego służy dentyście mikroskop czy mikrotomograf ?
Mikroskop jest bardzo przydatny na przykład podczas leczenia kanałowego zębów. Dzięki niemu widzę,ile jest kanałów korzeniowych, i w jakim są stanie. Z kolei dzięki mikrotomografii mam możliwość zrobienia trójwymiarowego zdjęcia zęba oraz otaczającej go kości. Uzyskany obraz analizuję na komputerze "tnąc" zęba na kawałki w dowolnym kierunku. W ten sposób oceniam, jak duża jest zmiana zapalna, poznaję liczbę i anatomię kanałów. Uzyskane w ten sposób informacje wykorzystuję do szczegółowego planu leczenia, kosztorysu, czasu trwania leczenia i rokowania. Dzięki aparatowi RTG mogę też zrobić zdjęcie rentgenowskie podczas opracowywania kanałów i zawsze po ich ostatecznym wypełnieniu. W trakcie tych wszystkich badań pacjent nawet nie schodzi z fotela. Sprzęt przede wszystkim pomaga postawić dobrą diagnozę. A, jak wiadomo, bez diagnostyki nie ma dobrego leczenia. Dawniej, bez zdjęcia 3D, leczyłam ząb nie wiedząc, jak duża jest zmiana chorobowa. Dziś mam pełen obraz zanim przystąpię do leczenia.

Czy w każdym wieku możemy się cieszyć pięknym uśmiechem?
- Jak najbardziej. Są osoby, które rodzą się z pięknym uzębieniem i dbając o nie, mogą je zachować przez długie lata.  Ale, jak wiadomo, nie wszyscy mają tyle szczęścia, co nie oznacza, że nie mogą cieszyć się idealnie równym i białym uśmiechem. U wielu naszych pacjentów i pacjentek zmiana kształtu i rozjaśnienie koloru zębów odmłodziło rysy twarzy, dodało pewności siebie. Bardzo często zapominamy lub nie wiemy o tym, że utrata nawet jednego zęba prowadzi do starcia, przechylania, przeciążenia zębów, utrudnionego trawienia z powodu niewystarczającego miażdżenia pokarmów, a w efekcie gorszego przyswajania substancji odżywczych. Efekty wymienionych procesów są tak bardzo rozłożone w czasie, że trudno jest samemu je zauważyć.

Czy zdarzyło się pani odmówić pacjentowi zbyt mocnego wybielenia zębów, mówiąc mu, że po zabiegu będzie wyglądał nienaturalnie?
- Pacjenci bardzo często mnie pytają, co ja bym zrobiła na ich miejscu i szczerze odpowiadam, że na tak wyrazistą biel bym się nie zdecydowała. W przypadku mocnego rozjaśniania zębów, zabiegi rozkładam na kilka wizyt, stopniowo zmieniając ich kolor, co pomaga w podjęciu decyzji. Do kliniki często przychodzą osoby ze zdjęciem swojego uśmiechu w młodości i mówią, że chcą, by ich zęby wyglądały jak przed laty, by ich uśmiech był naturalny, by zmiana nie była mocno widoczna. I spełniam ich prośbę. Są jednak i tacy, którzy przynoszą zdjęcie znanego aktora i mówią od razu, że chcą mieć taki uśmiech jak on, bo inaczej nie będą szczęśliwi. I wtedy też spełniam ich marzenia. Każdą wizytę zaczynam jednak od zdjęcia radiologicznego wszystkich zębów. Pacjenci często nawet nie wiedzą, że w okolicy korzeni ich zębów rozwinął się stan zapalny, choć nie czują bólu. Wybielanie zębów dotkniętych próchnicą, z odsłoniętymi korzeniami, ze starciem w okolicy przyszyjkowej będzie błędem w sztuce lekarskiej. Zanim poprawimy ich wygląd, trzeba je wyleczyć.

Co pani sądzi o domowych sposobach wybielania zębów?
- Wszystkie pasty wybielające ścierają szkliwo. Stosując je efekt wybielania uzyskujemy na zasadzie starcia, co może się odbić na kondycji szkliwa. Na rynku dostępne są żele wybielające do domowego użytku. Teoretycznie nie są szkodliwe, ale wiele osób sięga po nie bez wiedzy na temat stanu swojego uzębienia. Nie mają pojęcia, czy przypadkiem w zębach nie ma ubytków, odsłoniętych szyjek. Stosując taki preparat na niewyleczone zęby mogą doprowadzić na przykład do stanów zapalnych miazgi, a nawet resorpcji korzeni. Nieumiejętne wybielanie może spowodować, że ząb staje się bardziej miękki, a przez to bardziej podatny na próchnicę. Często podczas wybielania pojawia się też nadwrażliwość, co jest sygnałem, że natychmiast trzeba je przerwać. Dlatego, jeśli ktoś marzy o bardzo białych zębach, radzę rozważyć licówki lub korony.

Licówki, implanty, korony. Co jest lepsze?
- Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Najogólniej licówki są dla pacjentów, którzy chcą rozjaśnić kolor zębów i nieznacznie je wyrównać, wydłużyć ich kształt. Licówek nie wykonuje się na zębach mocno zniszczonych, bo wtedy nie będą się trzymać. Implanty z kolei są dla osób z brakami zębowymi. Nawet gdyby utracili wszystkie zęby, a ich dziąsła i kości są zdrowe, mogą odzyskać pełne uzębienie. Korony na zęby są stosowane w przypadku głębokich ubytków próchnicowych, mocnych przebarwień, złamań. Mosty wykonuje się w przypadku dużych zaników kości , co uniemożliwia założenie implantu.

Czy licówka, implant są na całe życie?
- U każdego pacjenta inaczej to wygląda. Ważne, by regularnie zgłaszać się do stomatologa na kontrole. Takie wizyty porównuję do przeglądu silnika w samochodzie i zalecam raz na pół roku. Niestety, nie wszyscy o tym pamiętają. Niektórym się wydaje, że skoro zyskali białe, piękne zęby, mają spokój od dentysty na lata. Tymczasem w korzeniach mogą mnożyć się bakterie, prowadząc do stanów zapalnych,wymagających niezwłocznego leczenia. Dlatego tak ważne są kontrole i poprawna higiena jamy ustnej. Efekt naszej pracy w dużej mierze zależy więc od samego pacjenta.

Potrafimy prawidłowo dbać o higienę jamy ustnej?
- Pacjenci zwykle zarzekają się, że regularnie myją zęby. Nie zawsze tak jest. Jeśli faktycznie je czyszczą, to głównie te z przodu, bo tylne zęby najczęściej są niedoczyszczone. O tylnych zębach pacjenci często po prostu zapominają, dlatego instruktaż higieny jamy ustnej uczyniłam stałym punktem prawie każdej wizyty.

Jak zatem powinna ona wyglądać?
- Zęby powinno się czyścić przez trzy minuty i szczotkować je na wszystkich powierzchniach – czyli nie tylko te przednie, ale również tylne. Szczotkowanie należy kończyć irygacją lub nitkowaniem. Te czynności najlepiej jest powtórzyć po każdym posiłku. Wtedy jest szansa, że nowe ubytki się nie pojawią.

Szczoteczka manualna czy elektryczna – która lepsza?
- Moim zdaniem elektryczna, ponieważ prawie całą pracę wykonuje za nas.

Czy można „przeszczotkować” zęby?
- Tak. Kiedyś przyszła do mnie pacjentka, która bardzo często i mocno czyściła jedynie powierzchnie licowe zębów. Na językowej powierzchni tych samych zębów znajdowały się liczne złogi kamienia nazębnego. Nieumiejętne szczotkowanie zębów może doprowadzić do starcia szkliwa w obrębie szyjek zębowych oraz na powierzchni licowej, powodując powstanie nieestetycznych nierówności, ubytków oraz nadwrażliwość zębów.

Z czym mamy największy problem, jeśli chodzi o zęby?
- Nadal zbyt często zęby są usuwane. Osobiście w wyjątkowych sytuacjach odsyłam pacjentów na zabieg ekstrakcji. Bardzo często powtarzam, że warto ratować każdy ząb, bo żaden implant nie zastąpi  własnego. Niestety, wśród niektórych osób wciąż panuje przekonanie, że jak boli, to trzeba usunąć. Ponadto zbyt rzadko odwiedzamy gabinety stomatologiczne. Zęby należy kontrolować co pół roku, a mało kto to robi. Niektórzy mają ogromny kamień na zębach, próchnicę, ubytki i nie widzą problemu. Zgłaszają się do dentysty dopiero, gdy ból daje się już we znaki. Tymczasem regularnie kontrolując zęby, możemy uniknąć wielu problemów. Im szybciej wyleczymy małe ubytki próchnicowe, tym mniej tkanek zęba utracimy, a leczenie będzie szybsze i mniej kosztowne.