Balin
Potrącił zwierzę i zadzwonił na policję. Był poszukiwany
W środę wieczorem przed samochód jadący ul. Jaworznicką wyskoczyła sarna. Kierowca uderzył w nią, ale zwierzę uciekło między zabudowania.
- Do zdarzenia doszło po godz. 18. Kierujący audi zadzwonił na policje, żeby poinformować, że doszło do kolizji - informuje Iwona Szelichiewicz rzecznik prasowy KPP w Chrzanowie.
Policjanci przybyli na miejsce zdziwili się, gdy po skontrolowaniu dokumentów 56-latka okazało się, że jest poszukiwany do odbycia kary więzienia. Mężczyzna został zatrzymany.
Komentarze
4 komentarzy
Sarnę należy odnaleźć, opatrzeć zranienia i odznaczyć. To Ona bezpośrednio doprowadziła do zatrzymania kryminalisty. Policja jest tak bezsilna, że nawet zwierzęta się litują i pomagają im.
Pani Redaktor, zadzwonił na Policje czy na numer alarmowy 112? Z tego co mi wiadomo numer 997 przekierowuje do Centrum Powiadamiania Ratunkowego.
Mistrz świata.Szkoda że głupota nie boli.
No kretyn......:)