Chrzanów
Ukraiński malarz, romska muzyka i polskie wino
Romski (sinti) jazz w wykonaniu Merstein Trio, baśniowe obrazy Romana Opalińskiego z Gródka pod Lwowem i lokalne wino z Libiąża. Wszystko to czekało w sobotni wieczór na publiczność w chrzanowskiej bibliotece.
Hol biblioteczny pękał w szwach. Połączenie wernisażu znanego artysty z Ukrainy z koncertem klimatycznych pieśni i ballad z udziałem barda Józefa Mersteina Jochymczyka, wyciągnęło z domów bardzo wiele osób. Znak to, że w chrzanowska kultura ma się po prostu dobrze, a jej oferta się podoba.
Artysta z Ukrainy, w Chrzanowie prezentował swoje dzieła po raz pierwszy, choć zwiedziły już wiele galerii na świecie. Ciekawostką jest, że malarz dobrze znany jest w Libiążu. Ma tam bardzo wielu przyjaciół, a reprodukcja jego obrazu zdobi etykietę lokalnego wina. Nieprzypadkowo wiec, na koniec imprezy, czekała na publiczność niespodzianka, czyli degustacja produktu libiąskiej winnicy Piotra Kurdziela.
O Romanie Opalińskim, jego twórczości i związkach z Polską, więcej w najbliższym wydaniu "Przełomu".