Lubisz czytać ciekawe historie o nietuzinkowych postaciach? Jeśli tak, to ta książka jest bez wątpienia dla Ciebie.

Bruce Dickinson to bowiem prawdziwy człowiek renesansu. Jest nie tylko wokalistą legendarnej grupy heavy metalowej Iron Maiden, choć pewnie z tej roli znany jest najbardziej. To również pilot pasażerskich samolotów, szermierz, pisarz, biznesmen, prezenter radiowy i telewizyjny, a także browarnik.

To wszystko sprawia, że „Do czego służy ten przycisk?" jest znakomitą pozycją nie tylko dla fanów muzyki, w szczególności zaś mocnego brzmienia. Nie słyszałeś Iron Maiden? Nic nie szkodzi. Co najwyżej po przeczytaniu książki zechesz ruszyć w muzyczną podróż z "Żelazną dziewicą" lub też spróbować tego, co Dickinson zaserwował w solowej twórczości. I nie myślę tu tylko o działalności muzycznej.

W swojej autobiografii w bardzo ciekawy i barwny sposób, z powagą, ale i humorem opowiada o swoim życiu muzycznym (zarówno w szeregach Ironów, jak i działalności solowej) i pozamuzycznym.

Debiut na scenie, koncert w oblężonym Sarajewie, czy lot podczas którego usłyszał „Odlećcie albo was zestrzelimy, to tylko garść historii przedstawionych w książce.

Możemy też znaleźć w niej polskie akcenty. Przeczytamy m.in. o tym jak autor obudził się w nieznanym mu warszawskim mieszkaniu oraz jak mocno wstrząsnęła nim wizyta w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu.

Chociaż Dickinson stroni od eksponowania życia prywatnego, dzieli się osobistymi przeżyciami, gdy jego cały świat nagle się zatrzymał, a on rozpoczął walkę z nowotworem.