Chrzanów
Bomby nie było. Jedna osoba została zatrzymana
Zarówno chrzanowski szpital, jak i Sąd Rejonowy w Chrzanowie pracują już normalnie. Po sprawdzeniu budynków przez policję okazało się, że informacja dotycząca podłożenia ładunków wybuchowych była nieprawdziwa.
- Nie znaleziono żadnych ładunków wybuchowych. Sąd, który został ewakuowany, wrócił do pracy o godz. 12. Natomiast w szpitalu nie doszło do ewakuacji. Wstrzymano jedynie odwiedziny pacjentów i część planowych operacji. O 12.30 działania zostały zakończone i placówka wróciła do pracy - mówi Iwona Szelichiewicz, rzeczniczka prasowa chrzanowskiej policji.
Jak udało nam się ustalić, jedna osoba została zatrzymana w tej sprawie. To mężczyzna, 38-letni mieszkaniec Libiąża. Za fałszywe zawiadomienie o zagrożeniu, grozi mu do 8 lat więzienia. Na razie nie wiadomo, co było motywem jego działania.
Komentarze
5 komentarzy
No kto normalny tak robi? To trzeba być na prawdę chorym psychicznie...
Całe. szczęście , że teh bomby nie było bo gdyby naprawdę była to nawet nie chce wiedzieć co by się w szpitalu działo , a Pan lat 38 będzie teraz miał dogodne lokum na parę zim , zapłaci za głupotę
38 lat stary debil
niech chodz jeden dostanie 8 lat odsiadki!!!
Obciążyć dziada i upublicznić wizerunek, a nie patrzeć na rodo upublicznić, niech każdy widzi i ma nauczkę na przyszłość