Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

LUSZOWICE. Protesty nie pomogły, asfaltownia jednak powstanie

19.05.2012 12:45 | 4 komentarze | 6 838 odsłon | red
Odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie nie pomogło. W Luszowicach mimo protestów mieszkańców może jednak powstać asfaltownia. - WSA odmówiło wstrzymania wykonania decyzji SKO w sprawie asfaltowni. Stowarzyszenie Eko-Lu nie zamierza jednak zrezygnować z obrony praw lokalnej społeczności na drodze prawnej – zapewnia prezes Anna Kasprzyk.
4
LUSZOWICE. Protesty nie pomogły, asfaltownia jednak powstanie
Prezes Eko-Lu Anna Kasprzyk nie zamierza się poddawać
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie nie pomogło. W Luszowicach mimo protestów mieszkańców może jednak powstać asfaltownia. - WSA odmówiło wstrzymania wykonania decyzji SKO w sprawie asfaltowni. Stowarzyszenie Eko-Lu nie zamierza jednak zrezygnować z obrony praw lokalnej społeczności na drodze prawnej – zapewnia prezes Anna Kasprzyk.

WSA uznał, że brak jest przesłanek potwierdzających, iż budowa asfaltowni może spowodować niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody w środowisku lub przyczynić się do powstania trudnych do odwrócenia skutków. To już druga porażka Stowarzyszenia, które od decyzji środowiskowej burmistrza Chrzanowa odwołało się wcześniej do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Krakowie.

Argumenty ekologów nie zostały uznane i kolegium utrzymało decyzję burmistrza w mocy. Eko-Lu liczyło, że postanowienie WSA będzie inne.

- Z przykrością odebraliśmy stanowisko WSA. Oznacza ono przyzwolenie na zmianę charakteru tej części Luszowic przez wpuszczenie na teren sołectwa ciężkiego przemysłu. Trudno jest zgodzić ze stanowiskiem, że nie doprowadzi to do nieodwracalnych skutków – wyjaśnia Anna Kasprzyk.

Członkowie Eko-Lu nie zamierzają się jednak poddawać. Liczą, że przynajmniej w kwestii planowanej we wsi budowy spalarni, uda się wygrać. Zwłaszcza, że dotarli do opinii biegłego z listy wojewody, który uznał, iż tereny, gdzie budowany ma być zakład termicznego przekształcania odpadów, są niezwykle cenne przyrodniczo.
(EJB)