Chrzanów
Znicze i kwiaty kupimy nie tylko pod cmentarzami
Przy ulicy Wyszyńskiego w Chrzanowie sprzedawcy handlują już cmentarnymi akcesoriami. Narzekają jednak na małe zainteresowanie ze strony klientów.
Handel odbywa się na placu naprzeciwko siedziby chrzanowskiej spółdzielni. W piątkowe południe doliczyliśmy się tam kilkunastu straganów. Jednak handlowców powinno być jeszcze więcej, o czym świadczą wyrysowane na asfalcie numery rezerwacji stoisk.
- Od kilku lat tutaj stoimy pod koniec października. Są miejscowi, ale przyjeżdżają też ludzie z zewnątrz, m.in. z Proszowic. Będziemy handlować do środy 31 października. W tym roku na razie jest trochę mniej kupujących. Z jednej strony znicze i kwiaty można nabywać w wielu miejscach. Po drugie wielu klientów czeka na ostatnią chwilę. Chcieliśmy też stać 1 listopada pod cmentarzem w Chrzanowie, ale nie dostaliśmy zezwolenia od burmistrza - tumaczy jedna z kobiet oferujących znicze.
Komentarze
3 komentarzy
napisz pan morze o otwarciu tego fajnego ronda w Trzebini .Czy nie tworzą sie korki morze pare fotek ok 14-16 godziny a nie ciągle te fajne nikomu nie potrzebne bzdurne artykuły, świeta zmarłych idą to są znicze musza sprzedawać
Prezesie, bardzo ciekawy artykuł :)))
A ludzie to barany i nie wiedzą gdzie można kupić? Nie pisz człowieku na siłę.