Ależ "jaro"; jakby były tylko dwa ronda, jak proponujesz, to jadąc do "Biedry" przejeżdżałoby się koło konkurencji i niektórzy mogliby nie dojechać. W gospodarce wolnorynkowej jest to rozwiązanie niedopuszczalne, grożące bezpieczeństwu obrotu, a ten jest ważniejszy od płynności ruchu. A wybudowana nie tak dawno (przecież nie za darmo) "Ochronkowa" praktycznie pusta. Można na niej spokojnie ćwiczyć "palenie gum".

marcinek180 wszyscy biadolą i narzekają, że po co, że niepotrzebne itd. Rondo wybudowano i jest. Zapewne jak ich nazwałeś "najlepsi inżynierowie ruchu" będą z niego korzystać czy chcą czy nie... Będą jeszcze dwa ronda i na to czekam, bo pomyłką jest budowa ronda i kilkaset metrów dalej sygnalizacji świetlnej, to blokuje Trzebinię a nie ronda.

marcinek180 obwodnica-obwodnicą, miasta powstawały przy szlakach! TO TWOJE myślenie jest ze wsi! Jeżdżąc po wsi możesz se skręcić gdzie chcesz! To jest droga przelotowa o ponad 18 tys. natężeniu ruchu. I tam nie być pieszych! A ronda powinny być dwa o średnicy co najmniej 35 m, z prawoskrętami. Wyrzuciły by zakupowiczów poza tranzyt. Strefy za miliony dla butelkowiczów..!

Wszystko pięknie "Marcinku", z jednym wyjątkiem; brak obwodnicy nie jest problemem Trzebini, jak piszesz "w tym momencie", tylko od kilkudziesięciu lat i w tej sprawie nie robi się nic, poza rysowaniem kredkami po mapie kolejnych kresek, a nawet przeciwnie; zabudowuje się kolejne rezerwy terenu, którym mogła przebiegać, więc tak pewnie zostanie na kolejne kilkadziesiąt lat. Dlatego kolejność zdarzeń powinna być taka; najpierw obwodnica, a następnie to co proponujesz. A tak to będzie jak już widać; rondo ułatwia wyjazd z ulicy bocznej kosztem ulicy głównej. Po wybudowaniu tego koło "Lidla", o godz. 14.00 ludzie pracy wyjeżdżający po porannej zmianie z rafinerii mogą łatwiej i bezpieczniej włączyć się do ruchu, a DK-79 stoi do "Przełomu". Słyszałeś może kiedy rozpocznie się budowa obwodnicy, czy może nie ma i nie będzie na nią ani kasy ani woli, za to będzie kaska na kolejne ronda i światła?

Widzę wszyscy komentujący to najlepsi inżynierowie ruchu a przede wszystkim specjaliści od jego bezpieczeństwa. Napiszę więc tak: każdy z Was kto narzeka na ronda, wysepki itp. jest zwykłym drogowym egoistą mieszkającym na wsi i myślącym, że wszędzie jest nadal wieś. Niestety realia są inne. Rondo upłynnia ruch. Spowalnia i upłynnia. Co osiągamy dzięki spowolnieniu? Może to, że więcej pieszych nie zostanie uderzonych NA PRZEJŚCIU dla pieszych, które tam występowało, ale nikt go nie dostrzegał bo jechał 60km/h. Może to, że teraz KAŻDY ma możliwość skręcić tam gdzie chce. Przypomnę więc, że ta ulica z tranzytowym ruchem jest ulicą w obszarze zabudowanym, jest ulicą miejską. Problemem Trzebini jest więc w tym momencie brak obwodnicy i wyprowadzenia ruchu tranzytowego poza obszar ściśle miejski, a nie rondo, które na miejskiej ulicy ruch upłynnia i uspokaja czyli de facto zwiększa bezpieczeństwo WSZYSTKICH użytkowników a nie tylko przejeżdżających z Krzeszowic do Libiąża.

Oświęcimska - rondo, ZUZ - światła-wysepka, Partyzantów - światła, z iłsudskiego - wysepka, skrzyżowanie focha - wysepka, Przybosia - wysepka, i dalej co 100 m wysepki.. wylot i pileckie rondo. Sami sobie przelećcie Libiąż. Ktoś kto analizował i projektował poprawę bezpieczeństwa i organizację ruchy pochodzi i zdobywał doświadczenie na obszarze Drogoszowa 10 lat temu.

takie spowolnienie ruchu bardzo kojąco wpływa na umierającego...