Trzebinia
Sanepid ostrzega przed jedzeniem warzyw i owoców uprawianych w Trzebini
Teren ogródków działkowych w sąsiedztwie składowiska opon powinien zostać wyłączony z produkcji rolnej - uważa Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Chrzanowie.
Powód to przekroczenie poziomu ołowiu i miedzi w glebie. PPIS w Chrzanowie wydał taką opinię na podstawie raportu z badań na pobliskich ogrodach działkowych, wykonanych przez pracowników Akademii Górniczo-Hutniczej.
- Nie możemy uznać warzyw i owoców tam uprawianych za bezpieczne dla zdrowia - mówi Wojciech Heitzman, szef PPIS w Chrzanowie.
I dodaje, że gleba jest skażona głównie z uwagi na prowadzoną przed laty w tym rejonie działalność przemysłową, a nie majowy pożar składowiska odpadów przy ul. Słowackiego. Po całym zdarzeniu sanepid badał między innymi truskawki uprawiane w Luszowicach, w kierunku których unosiła się chmura dymu i tam metali ciężkich nie stwierdzono, a na ogródkach działkowych już tak.
Komentarze
9 komentarzy
Pani Redaktor, kiedy zajmiecie się tematem skażenia żywności rakotwórczym glifosatem pochodzącym z oprysków zbóż? PPIS milczy w tej sprawie i udaje że trucie ludzi na masową skalę, którzy spożywają przetwory zbożowe nie ma miejsca !!!! Jakie badania Pan Hietzmann wykonuje w tym kierunku?
Gdyby ktoś Szanownej Władzy zrobił testy, to by się też mogło okazać, że żyjemy w bardzo niebezpiecznym kraju. Lepiej więc nie robić.
Tak jest Radny Wojciechu, badano jedne ogródki, a drugie skoro niebadane to zapewne bezpieczne. Dziekujemy Władzo za czujność!
Skażenie terenu wokół Trzebini na skutek ponad stuletniej działalności przemysłowej, szczególnie hutniczej to żadna sensacja. Pisanie o tym i naukowe raporty jednak nic praktycznie nie dadzą. W końcu jesteśmy społeczeństwem, w któym panuje kult "swojskości". "Swojskie" jest z definicji dobre, obce złe i podejrzane i już.
takie udane zbiory miałem w tym roku i wszystko zjadłem...to teraz będę świecił w nocy :/
"Po całym zdarzeniu sanepid badał między innymi truskawki uprawiane w Luszowicach, w kierunku których unosiła się chmura dymu i tam metali ciężkich nie stwierdzono, a na ogródkach działkowych już tak." Czy ktoś to przeczytał zanim opublikował. Jeden wielki niezrozumiały bełkot. Nie pierwszy zresztą raz.
Proszę o doprecyzowanie, że piszemy o ogródkach działkowych przy ul. Kopernika, a nie na Osiedlu Piaski, bo próbki gleby były pobrane tylko z terenów przy ul. Kopernika.